Prof. Marcin Matczak i inni eksperci Fundacji Batorego w akcji! Nagle okazało się, że wybory już im się podobają i wzywają do mobilizacji elektorat „demokratyczny”. Jednocześnie uderzają w prezydenta Andrzeja Dudę. Czy finansowana przez Georga Sorosa fundacja włączyła się już oficjalnie w kampanię Rafała Trzaskowskiego?

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• Ekspert Fundacji Batorego broni w „GW” pomysłu rozbicia Polski. Tłumaczy, że chodzi mu o budowę „silnego samorządu”

• UJAWNIAMY. Fundacja Batorego, FOR, „kasta” i inni murem za Bodnarem! „Wyrażamy sprzeciw wobec ataków władz i mediów publicznych na RPO

Ekspertom prawnym „Batorego” nagle nie przeszkadza już koronawirus, wątpliwości prawne i inne przeszkody, które towarzyszą czerwcowej elekcji prezydenckiej. Wystarczyło, by Koalicja Obywatelska wymieniła swoją kandydatkę, a chór „obrońców” demokracji znów się uaktywnił.

Atak na Dudę

Fundacja Batorego nawet nie ukrywa po której stronie politycznego sporu staje. Widać, że jej eksperci chcą, by Andrzej Duda milczał w czasie kampanii, a państwo było bezwładne w walce z koronawirusem.

Ustawodawca nie zapewnił równych szans wszystkim kandydatom. Kandydat popierany przez partię rządzącą korzysta z ogromnych zasobów państwa, a w szczególności z faktycznie prowadzącej jego kampanię telewizji publicznej. Wykorzystując uprawnienia związane z trwającą wciąż epidemią organy administracji rządowej zachowują możliwość ingerencji w proces wyborczy. Wciąż nie ma pewności, czy z powodu epidemii wszyscy wyborcy, zwłaszcza ci mieszkający za granicą, będą mogli wziąć udział w głosowaniu

– czytamy w oświadczeniu podpisanym m.in. przez prof. dr hab. Andrzeja Rycharda oraz prof. Marcina Matczaka.

Po jednej stronie sporu

Fundacja zagrzewa też do walki, ale nie na programy i merytoryczną dyskusję, ale opierając się na ogólnikach żywcem wyjętych z repertuaru opozycji totalnej.

Prawdziwą stawką nie jest wybór konkretnego kandydata, lecz dalszy los demokracji i rządów prawa w Polsce. Wszyscy działamy obecnie – nie ze swojej winy – w stanie wyższej konstytucyjnej konieczności. Rezygnacja z udziału w wyborach byłaby równoznaczna z rezygnacją z decydowania o przyszłości Polski i z szansy na przywrócenie praworządności. Uważamy, że na taką rezygnację nie możemy sobie teraz pozwolić

– piszą eksperci „Batorego”.

Fundacja „Batorego”, to dysponujący ogromnymi środkami think - tank opozycji totalnej, który wspiera (mniej lub bardziej bezpośrednio) przeciwników politycznych Zjednoczonej Prawicy. W 2019 roku Georg Soros wsparł fundację kwotą 300 tysięcy dolarów.

WB