Sędzia Igor Tuleya nie tylko nie zamierza stawić się jutro na posiedzeniu w Izbie Dyscyplinarnej, która będzie rozpatrywała wniosek prokuratury o uchylenie mu immunitetu, ale nie zamierza też stawić się przed prokuratorem, gdyby okazało się, że Izba pozwoli na jego ściganie.
CZYTAJ TAKŻE: UJAWNIAMY. Tuleya nie chce się stawić przed Izbą Dyscyplinarną, ale wyznaczył obrońcę. O co chodzi w sprawie sędziego?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Histeryczne odezwy „Iustitii” i „Wyborczej” ws. sędziego celebryty. Chcą, by Polacy wyszli na ulicę w jego obronie: „Dziś Tuleya, jutro Ty”
Nie stawię się we wtorek przed tak zwaną Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. To nie jest prawdziwy sąd
– stwierdził dziś sędzia w rozmowie z TVN24.
Będzie „nauczał” pod budynkiem?
Tuleya zapowiedział jednak, że zamierza uczestniczyć w groteskowej pikiecie pod gmachem Sądu Najwyższego.
Będę pod budynkiem Sądu Najwyższego, ale oczywiście na posiedzenie tak zwanej Izby Dyscyplinarnej nie wybieram się. Nie jest to prawdziwy sąd, nie zasiadają tam niezwiśli sędziowie. (…). Stawiając się tam, naruszyłbym prawo. Pamiętajmy o postanowieniu TSUE, stosującym środki tymczasowe, który zawiesił przepisy dotyczące postępowań przed izbą
– stwierdził Tyleya.
Przed prokuratorem też się nie stawi
Wprawdzie nikt jeszcze nie uchylił Tulei immunitetu, ale on już zapewnia, że nie stawi się przed obliczem prokuratora, gdy ten będzie miał stawiać mu zarzuty karne.
Przed prokuratorem się nie stawię. Można mnie aresztować albo doprowadzić siłą. Stawiając się przed prokuratorem na skutek uchylenia immunitetu przez niesąd, aprobowałbym łamanie prawa. (…). Jeśli prokurator jest na tyle odważny, by stawiać absurdalny zarzut, powinien być na tyle konsekwentny, by zastosować wobec mnie środki przymusu, na co jestem gotowy. Nie będę się ukrywał ani uciekał. Można mnie aresztować albo doprowadzić siłą
– egzaltował się Tuleya w TVN24.
Powiem tak, nie wykluczam możliwości, że znajdę się w areszcie, z tą myślą się już oswoiłem. Więzienia też są dla ludzi
– przekonywał też w portalu Onet.
Igor Tuleya zapomniał chyba, że w Polsce wszyscy są wciąż równi wobec prawa. Nawet on. Żaden organ zagraniczny nie może też podważać statusu sędziów i organów konstytucyjnych w Polsce.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/503866-amok-tuleya-z-mysla-o-areszcie-juz-sie-oswoilem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.