Zachęcam do śledzenia profilu „Pałac 2020. Zapiski z kampanii” na portalu wPolityce.pl. To moje autorskie spojrzenie na przebieg kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, który 5 lutego 2020 roku w Lubartowie (woj. lubelskie) potwierdził oficjalnie, że będzie ubiegał się o reelekcję. Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa nikt nie był w stanie zagwarantować, kiedy wybory się odbędą. Wiemy, że nie stało się to 10 maja. Ale prezydenta wybrać musimy, więc i kampania Andrzeja Dudy będzie się toczyła. A ja ją będę śledził i opisywał. Marcin Wikło

= = =

6 czerwca 2020 r.

22 dni do wyborów

Entuzjastyczne przyjęcie Andrzeja Dudy w Stalowej Woli, nareszcie czuć, że kampania wróciła na dobre.

Ważne deklaracje prezydenta: na ukończeniu ustawy o Funduszu Medycznym i Centrach Zdrowia dla seniorów.

Pan Szymon napisał, że właśnie wziął ślub i skoro prezydent już zablokował drogę w jego miejscowości, to mógłby wpaść z życzeniami. Jak myślicie, co się stało?

Plan na Polskę

Zobaczyliśmy dzisiaj prezydenta na luzie, bez marynarki i z podwiniętymi rękawami koszuli. Strojem dostosował się do pięknej pogody na Podkarpaciu. Ale, co ważniejsze, przemówieniem zaimponował. Przedstawił kompleksowy plan na drugą kadencję, spójrzmy wiec na #PlanDUDY, bo już oficjalnie tak się na niego mówi.

Dzisiaj przybywam jako kandydat na prezydenta, prosząc was pokornie o wsparcie i głosy. Nie dla siebie, ale by Polska mogła dalej się rozwijać i iść tą drogą. (…) Tu i teraz to dla mnie za mało. Ja chcę patrzeć w przód!

— mówił Andrzej Duda w Stalowej Woli (woj. podkarpackie)

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda: Kandyduję, by nikt nie cofnął nas o pięć lat. Budowanie nie polega na walce i biciu kogokolwiek

Stalowa Wola wita Dudę

Nareszcie w tej kampanii Andrzeja Dudy był taki dzień, który „wypalił” kampanijnie w stu procentach. Nie oglądając się na przeciwników, korzystając z przyjaznego terenu i wsparty przez najpopularniejszą europoseł w Europie Beatę Szydło oraz prezydenta miasta Lucjusza Nadbereżnego, prezydent porwał mieszkańców Stalowej Woli.

Duda przypomniał swoja wizytę w Stalowej Woli sprzed pięciu lat, tuż po zaprzysiężeniu na prezydenta.

Ja kandyduje po to, by nikt nas o pięć lat nie cofnął. By nie przyszedł ktoś, kto zaburzy rozwój, kto będzie generował awantury i kłótni. Ktoś, kto zamiast budować będzie się bił i walczył, jak zapowiadają niektórzy. Nie na walce polega budowanie, nie na biciu kogokolwiek. Ale na tym, by spokojnie prowadzić polskie sprawy. Chcę być dalej prezydentem polskich spraw

— mówił.

Przyjęcie w Stalowej Woli zgotowano prezydentowi wręcz entuzjastyczne. Nic dziwnego, że i on odwzajemnił się spora energią. Podkarpacie to jego bastion. A w samej Stalowej Woli Andrzej Duda w 2015 roku wygrał w II turze wyborów z Bronisławem Komorowskim w stosunku 63,60 proc. do 36,30 proc.

Jeśli ktoś słucha uważnie wszystkich ostatnich wystąpień Andrzeja Dudy, to wyłapie pewne elementy wspólne. Prezydent jest konsekwentny w podkreślaniu, że mimo kryzysu wywołanego koronawirusem, konieczna jest kontynuacja wielkich polskich inwestycji. To element „planu Dudy”, ale też wyraźna linia, która oddziela go od konkurentów. Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia głośno wyrażają dezaprobatę dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego czy przekopu Mierzei Wiślanej.

Inne ważne w kampanii momenty tego przemówienia to także nawiązanie do „Funduszu medycznego”, który prezydent obiecał przy okazji podpisania ustawy rekompensacyjnej dla mediów publicznych. **Pojawiły się ostatnio zarzuty, że z tej obietnicy nic nie wyniknęło. Dzisiaj Duda zapewnił, że „prace nad ustawą są na ukończeniu” i że jeśli zostanie wybrany ponownie na prezydenta, to gwarantuje jej wprowadzenie, by leczenie ciężkich przypadków nie musiało być uzależnione, jak często dzisiaj od zbiórek publicznych.

Jestem patronem tego pomysłu i biorę za niego odpowiedzialność. (…)To kwestia godnościowa, także dla mnie

— zapewnił Andrzej Duda. Obiecał także prezydencki projekt ustawy o Centrach Zdrowia dedykowanych seniorom 75+.

Chciałbym, żeby Państwo czuli, że jest w nas potęga

W Zaleszanach (woj. podkarpackie) z kolei prezydent odwoływał się do ambicji Polaków, która powinna wynikać z naszych osiągnięć na przestrzeni lat.

Chciałbym, żeby Państwo czuli, że jest w nas potęga

— mówił Andrzej Duda.

Ja właśnie o taką Polskę od samego początku staram się zabiegać. Żeby to była Polska, w której sprawy publiczne prowadzone są uczciwie, w której rzeczą najważniejszą jest - to co ja nazywam rozumną troską o dobro wspólne, czyli dbanie o sprawy nas wszystkich. Nas wszystkich, jako wielkiej wspólnoty, bo my wszyscy Polacy jesteśmy wielką wspólnotą

— powiedział prezydent.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent: Prowadzimy politykę upodmiotowienia Polski prawdziwej, którą ja uważam za rdzenną, gdzie wartości są najgłębiej zakorzenione

Prezydent wpada z życzeniami

Co się dzieje, gdy bierzesz ślub, a w twojej okolicy właśnie jest prezydent RP. To jasne! Piszesz na twitterze, że mógłby wpaść, skoro już zablokował drogę… Życzenia się spełniają!

Zobaczcie, jakie wrażenie ta wizyta zrobiła na parze młodej i gościach :)

CZYTAJ TAKŻE: Pan Młody do prezydenta: „Może Pan wpadnie życzeniami?”. Tak też się stało! Andrzej Duda: „Wpadłem i złożyłem życzenia osobiście”

RELACJA Z POPRZEDNICH DNI NA MOIM BLOGU PAŁAC 2020. ZAPISKI Z KAMPANII. ZACHĘCAM DO CZYTANIA CODZIENNIE.

Marcin Wikło