Dzisiaj przybywam jako kandydat na prezydenta, prosząc was pokornie o wsparcie i głosy. Nie dla siebie, ale by Polska mogła dalej się rozwijać i iść tą drogą
– powiedział prezydent Andrzej Duda w Stalowej Woli.
Prezydent spotkał się z mieszkańcami Stalowej Woli. Zapewnił, że zrobi wszystko, by Polski nie cofnięto o pięć lat.
Ja kandyduje po to, by nikt nas o pięć lat nie cofnął. By nie przyszedł ktoś, kto zaburzy rozwój, kto będzie generował awantury i kłótni. Ktoś, kto zamiast budować będzie się bił i walczył, jak zapowiadają niektórzy. Nie na walce polega budowanie, nie na biciu kogokolwiek. Ale na tym, by spokojnie prowadzić polskie sprawy. Chcę być dalej prezydentem polskich spraw
– mówił.
Jestem przekonany, że ta obrana przed pięciu latach droga (…), która zaczęła się od wsparcia rodziny, każdej rodziny (…) Program 500+ to wielka zasługa rządu pani premier Szydło i ówczesnej minister Elżbiety Rafalskiej
– dodał.
Zwrócił uwagę na problem pandemii koronawirusa, która dotknęła Polskę i wpłynęła na polską gospodarkę.
Patrzymy w przyszłość. A ta przyszłość to start z trudnego punktu. Dotknęła nas, tak jak i całą Europę i świat, pandemia. Rząd podejmował zdecydowane decyzje. (…) To była groza, dlatego rząd wprowadzał częściowe restrykcje. Decyzje mądre były podejmowane od samego początku. W pierwszej kolejności chroniliśmy zdrowie i życie
– powiedział.
Wystarczy spojrzeć ilu z nas nie byłoby tu dzisiaj, gdyby nie ta polityka. Twarda, mądra i potrzebna polityka, by bronić życia i zdrowia
– dodał.
Prezydent mówił też o działaniu tarczy antykryzysowej, która pozwoliła uratować wiele polskich firm.
Te pieniądze są cały czas wydawane. Może trudno to sobie wyobrazić, ale to jest miliard dziennie. (…) Właściciele firm mówią, że zostali uratowani przez te działania i nikogo nie musieli zwolnić
– mówił.
Chrześcijańskie korzenie
Prezydent zwrócił uwagę na potrzebę szerokiego spojrzenia i patrzenia w przyszłość.
Chcę patrzeć w przód, w przyszłość. Chcę patrzeć na pokolenie mojej córki i jego szanse życiowe i zawodowe. Chcę patrzeć na pokolenie jej dzieci, moich wnuków i ich szanse życiowe i zawodowe. Na to jaką będą mieli Polskę. (…) Kim będą w przestrzeni europejskiej i światowej. Czy będą tymi, którzy montują to, co jest obcego pomysłu, czy też realizują własne pomysły, mają szansę się rozwijać i są dumni ze swojej gospodarki
– powiedział Andrzej Duda w Stalowej Woli.
Chce Polski, która swoją siłę czerpie z tego, że jest oparta na silnej, naszej, ponad tysiącletniej tradycji wyrastającej na korzeniach chrześcijańskich. (…) Tradycji, która również każe nam myśleć nowocześnie i mieć ambicje. Dlatego plan na najbliższe lata to plan wielkich inwestycji strategicznych
– dodał.
Wielkie inwestycje
Prezydent mówił o potrzebie wielkich inwestycji i oporze niektórych przedstawicieli opozycji, którzy nie chcą budowy CPK i przekopu Mierzei Wiślanej.
Nasze zadanie to być tak rozwinięci jak kraje UE na zachodzie. To nasze wielkie pragnienie. To chcę realizować w najbliższych latach
– powiedział.
Ktoś, kto chce ograniczać inwestycje w Polsce, jest przeciwko planom Unii Europejskie, przeciwko nowoczesnemu rozwojowi
– dodał.
Prezydent zapewnił, że będzie bronił ważnych dla Polaków wartości
Nigdy nie pozwolimy sobie odebrać naszych korzeni. Nigdy nie pozwolimy sobie ich podciąć. Rodzina oznacza rodzinę. I tak będzie, tak jest, tak jak stanowi nasza konstytucja. Nie wolno nikomu na to czynić zamachu, Dopóki jestem prezydentem, dopóty te wartości będą pod ochroną polskiego państwa
— mówił prezydent Andrzej Duda.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/503597-prezydent-duda-kandyduje-by-nikt-nie-cofnal-nas-o-piec-lat