Maciej Dobrowolski odniósł się do zachowania Borysa Budki, który miał odprowadzić do sądu uczestnika kolizji. Kibic Legii przypomniał, że obecny szef PO był ministrem sprawiedliwości, gdy on siedział w areszcie.
Czytam, że Pan Borys Budka, w ramach walki o praworządność odprowadzał do sądu uczestnika kolizji samochodowej. Szkoda, że Pan Budka, nie przyszedł pod areszt na Białołęce kiedy wychodziłem po 40 miesiącach przetrzymywania… No tak, w końcu to Pan był wtedy ministrem…
— napisał Dobrowolski.
Maciej Dobrowolski to kibic warszawskiej Legii, który został pomówiony przez Marka H., pseud. Hanior, skruszonego gangstera.
Na podstawie zeznań „Haniora” Dobrowolski spędził w areszcie 40 miesięcy bez wyroku. W sprawie nie pojawiły się dowody, które mogłyby świadczyć o jego winie.
mly/Twitter
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/503532-dobrowolski-szkoda-ze-budka-nie-przyszedl-pod-areszt