W przypadku Warszawy, to trzeba zadać pytanie, czy Rafał Trzaskowski jest solidarny z przestępcami. Nie mówię tego gołosłownie. Rafał Trzaskowski wystąpił w obronie majątku Marka M., który jest poza mną jedyną osobą skazaną prawomocnym wyrokiem w związku z aferą reprywatyzacyjną
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Śpiewak, aktywista miejski.
wPolityce.pl: Został pan ułaskawiony przez prezydenta Dudę w sprawie zniesławienia mec. Bogumiły Górnikowskiej. Zaskoczyło to pana?
Jan Śpiewak: Tak, szczerze mówiąc trochę myślałem, że zapomnieli tam o mnie, bo wniosek o ułaskawienie został złożony pod koniec grudnia. Bardzo się z tego ucieszyłem, dowiedziałem się o tym z samego rana z mediów. Miałem też poczucie ulgi, bo z jednej strony miałem zapłacić duże pieniądze, a z drugiej strony myślę, że to jest ważny głos, jeżeli chodzi o prawa obywatelskie. Mamy dzisiaj gorący spór polityczny, ale to nie znaczy, że obywatele nie mają prawa krytykować funkcjonariuszy publicznych, takich jak pani Górnikowska.
Niektórzy jednak przy okazji tego ułaskawienia po raz kolejny zarzucają panu, że jest pan „pionkiem PiS”. Jak pan odpowiada na te zarzuty?
Jestem do tego przyzwyczajony. Pamiętam, jak w 2013 roku, jeszcze zanim wybuchła afera reprywatyzacyjna, Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła o mnie „cyngiel PiS-u”. Natomiast zapominamy, że to ja byłem na taśmach Srebrnej jako osoba, która powstrzymała plany Jarosława Kaczyńskiego. Zawsze podaję ten przykład, żeby pokazać, że ja uderzam równo w obie strony. A tak się akurat składa, że za aferę reprywatyzacyjną i największy skandal z nią związany odpowiada Platforma Obywatelska, która rządzi Warszawa od wielu lat. To ona ponosi odpowiedzialność za to, co się działo w ciągu ostatnich prawie 15 lat.
Jak pan w tym kontekście ocenia nowe hasło Rafała Trzaskowskiego „nowa solidarność”? Pytanie, z kim jest ta solidarność. W przypadku Warszawy, to trzeba zadać pytanie, czy Rafał Trzaskowski jest solidarny z przestępcami. Nie mówię tego gołosłownie. Rafał Trzaskowski wystąpił w obronie majątku Marka M., który poza mną jest jedyną osobą skazaną prawomocnym wyrokiem w związku z aferą reprywatyzacyjną. Trzaskowski walczy o to, żeby Marek M. zachował swoje pieniądze, swoje nieruchomości, i żeby nie płacił grzywien. To z kim jest solidarny Rafał Trzaskowski? Na pewno nie ze zwykłymi ludźmi. Jest jeszcze trzy tygodnie do końca kampanii. Mam nadzieję, że Rafał Trzaskowski wycofa skargi z sądu. Liczymy na to, że wypłaci odszkodowania ofiarom reprywatyzacji. On to może wszystko zrobić przez najbliższe trzy tygodnie. Nie potrzebuje do tego ani ustawy, ani głosowania Rady Miasta. To jest jego wyłączna kompetencja, zatem myślę, że to dobry test na to, z kim on jest solidarny.
A jeśli Rafał Trzaskowski tego nie zrobi, to co pana zdaniem będzie to oznaczało?
Odpowiedź sama się nasuwa.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/503507-spiewak-czy-trzaskowski-jest-solidarny-z-przestepcami