„Podpisy same się nie zbiorą. Polska Bruksela też powinna swoje dołożyć” - napisał na Twitterze Donald Tusk i ogłosił zbiórkę podpisów dla Rafała Trzaskowskiego. Internauci przypomnieli szefowi EPP, że już 28 lat temu „liczył głosy”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Tusk wchodzi w kampanię Trzaskowskiego
Podpisy same się nie zbiorą. Polska Bruksela też powinna swoje dołożyć. Czwartek (tak, dzisiaj!) od 13 pod Parlamentem przy Esplanadzie Solidarności
— napisał na Twitterze Donald Tusk.
Internauci komentują
Internauci przypominają m.in., że deklaracja Tuska o organizacji zbiórki podpisów dla Trzaskowskiego przypadła dokładnie w rocznicę obalenia rządu Jana Olszewskiego. 28 lat temu Tusk również mobilizował do „liczenia głosów”.
Znowu będziesz liczył???
Znów będziecie liczyć głosy ? Jak w 1992 roku ?
A ty zapewne będziesz liczył te głosy - masz bardzo duże doświadczenie w liczeniu głosów sięgające 4 czerwca 1992 roku (28 rocznica dzisiaj). Przede wszystkim gratulacje z okazji 28 rocznicy zdrady.
Donald i jego nieangażowanie sie w polską politykę.
Panowie dalej liczą głosy.
Jadę! Policzymy głosy, jak 28 lat temu.
Dziś Tusk też desant szykuje z Brukseli
xyz/Twitter
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/503297-tusk-zbiera-podpisy-dla-trzaskowskiego-internauci-komentuja