„Szanujemy wszystkich konkurentów, wyborców wszystkich konkurentów. Nie popełnimy błędu Bronisława Komorowskiego, który 5 lat temu zlekceważył rywali - powiedział Adam Bielan, rzecznik sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, zapytany w „Gościu Wydarzeń” w Polsat NEWS.

Zdajemy sobie sprawę, że kampania wyborcza wymaga bardzo dużego wysiłku

—zapewnił Bielan, dodając, że jest przekonany co do tego, że Andrzej Duda będzie „bardzo ciężko pracował”.

Jest pierwszym prezydentem w historii, który objechał wszystkie 380 powiatów

—przypomniał.

Narzekania Trzaskowskiego

Odnosząc się do słów Trzaskowskiego, który powiedział, że PiS stosuje różne „sztuki”, aby utrudnić mu zebranie podpisów, odparł:

PO nie miałaby problemów z zebraniem podpisów, gdyby była konsekwentna i wytrwała przy najlepszej kandydatce Małgorzacie Kidawie-Błońskiej. W lutym mówili, że nikogo lepszego nie mogą znaleźć.

Po 10 maja dokonano politycznego mordu, w dość nieelegancki sposób, bo wobec kobiety, wobec damy można było się zachować dużo ładniej

—powiedział.

Jednocześnie Bielan powiedział, że jest przekonany, iż Platforma zdąży zebrać podpisy w ciągu pięciu dni „bez żadnego problemu”.

My zbieraliśmy 100 tys. dziennie

—zauważył.

CPK obciążeniem kampanii?

W rozmowie pojawił się również temat budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Bielan pytany, czy zważywszy na stan lotnictwa, wzięcie sobie na sztandar kampanii tego projektu, powiedział:

Rynek lotniczy już za kilka, kilkanaście miesięcy wróci do poziomów z przełom poprzedniego i tego roku. Ale CPK to nie tylko mega lotnisko, największe w naszym regionie Europy, które pozwoli na bezpośrednie połączenia z Warszawy na wszystkie kontynenty, ale to jest również sieć połączeń kolejowych

—tłumaczył Bielan.

Trzeba zaczynać duże projekty do śmiałych wizji

—dodał.

Na uwagę, że projekt ten kosztuje wiele miliardów, powiedział:

Nie wiem, czy pan wie, ile możemy otrzymać dzięki wysiłkom prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego. Otóż 7 lat temu Donald Tusk wynegocjował dla Polski łącznie 400 mld zł. My dzisiaj możemy wynegocjować blisko 700 mld zł.

Związki partnerskie

Bielan dzisiejszego wieczoru był również gościem Moniki Olejnik w programie „Kropka nad i” w TVN24. Pytany był m.in. o to, czy Andrzej Duda podpisałby ustawę o związkach partnerskich.

Mogę powiedzieć, że Sejm, w którym jest większość Zjednoczonej Prawicy, takiej ustawy panu prezydentowi nie przedstawi

—podkreślił Bielan.

Ale pytanie jest nie o to co zrobi Sejm, ale czy pan prezydent nie wyklucza? Bo rozumiem, że jak pan prezydent zostanie prezydentem to na kolejne pięć lat, a jak pan wie, podczas tych pięciu lat będą kolejne wybory do Sejmu, więc moje pytanie wydaje mi się zasadne

—wyjaśniła Olejnik.

Pan prezydent mówił o tym zarówno w kampanii w 2015 roku i mówił o tym w wywiadzie, którego udzielił kilkanaście tygodni temu, który pani cytuje, więc tutaj się nic nie zmieniło

—odpowiedział.

Czyli pan prezydent rozważa podpisanie ustawy o związkach partnerskich

—stwierdziła dziennikarka.

kk/Polsat NEWS/TVN24