„Bardzo przepraszam każdego, kto chciał złożyć kwiaty i znicze ku pamięci George’a Floyda przy naszej Ambasadzie i zostało mu to uniemożliwione” - napisała na Twitterze Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• Godzina policyjna nie pomogła. Zamieszki na ulicach Nowego Jorku. „Coś musi pęknąć, ale to nie będziemy my”. WIDEO

• TYLKO U NAS. Jak wyglądają zamieszki w USA? Relacja Polaka z Minneapolis: „Policja boi się konfrontacji z demonstrantami”

Mosbacher: „Nastąpiło nieporozumienie”

Mosbacher w Polsce odniosła się do sytuacji z wtorku, kiedy to policja zabroniła składania kwiatów pod siedzibą ambasady USA w Alejach Ujazdowskich.

Bardzo przepraszam każdego, kto chciał złożyć kwiaty i znicze ku pamięci George’a Floyda przy naszej Ambasadzie i zostało mu to uniemożliwione. Nastąpiło nieporozumienie. Jestem ogromnie wdzięczna za gesty solidarności i wsparcia upamiętniające George’a

— napisała ambasador.

Jesteśmy bardzo wdzięczni za okazane wsparcie. Staramy się skontaktować osobami, które nie mogły złożyć kwiatów i zniczy pod Ambasadą, aby przeprosić

— dodała.

xyz/Twitter

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!