Przedstawiciele KE wysłali list do marszałków województw, których sejmiki przyjęły uchwały sprzeciwiające się promocji ideologii LGBT, grożąc, że takie działania mogą się odbić na wysokość unijnych dotacji. Na doniesienia zareagował wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: A co z wolnością? KE grozi Polsce „zamrożeniem” funduszy UE za sprzeciw wobec ideologii LGBT! „Działanie sprzeczne z wartościami”

W pon. info, że abp. Jędraszewski nie stanie przed sądem za słowa o tęczowej zarazie, a we wtorek KE grozi nam palcem za sprzeciw wobec propagandy LGBT. Niech w Brukseli zajmą się prawdziwymi problemami, a nie szantażowaniem nas, że nie dostaniemy pieniędzy, które nam się należą

— napisał Romanowski.

Przedstawiciele KE domagają się od marszałków województw „oceny ryzyka dyskryminacji” oraz „wzmocnienia działań promujących równość i niedyskryminację ze względu na orientację seksualną”. Według „Gazety Wyborczej” niedostosowanie się do tych oczekiwań może skutkować „zamrożeniem” środków unijnych dla Polski.

gah/tkwl/Twitter/wyborcza.pl