Tajemnica adwokacka stanowi istotę zawodu pełnomocnika prawnego. Czy można mówić, że w przypadku mecenasa Romana Giertych doszło do złamania tajemnicy adwokackiej? O co chodzi w tej aferze? „Od dawna widzimy chęć zmontowania jakiejś afery, która uderzyłaby w PiS i odegrała taka rolę jak taśmy z podsłuchów kelnerskich odegrały dla zmiany władzy” - mówił w telewizji wPolsce.pl Rafał Ziemkiewicz, publicysta i pisarz. Dodał, że we wszystkich tych próbach zawsze pojawia się Roman Giertych.
CZYTAJ TEŻ:
Czy mecenas Giertych złamał tajemnicę adwokacką?
To czy złamał tajemnicę, czy nie, powinno ocenić środowisko prawnicze. Uważam, że zasady w tej sytuacji zostały jednak złamane. Nikt nie chciałby, by wypływały tajemnice, które się komuś powierza, a zdaje się, że tego właśnie dopuścił się Roman Giertych. Trzeba dodać, że jest on zaangażowany politycznie, chce błyszczeć i robić karierę jak Lech Wałęsa
—mówił w telewizji wPolsce.pl Tadeusz Płużański dyrektor publicystyki TVP Historia.
Dodał, że Roman Giertych jest dla niego skrajnym przykładem na to jak bezideowo można podchodzić do rzeczywistości.
Wiele osób tak jak dało się nabrać na Wałęsę, nabrało się też na Giertycha - jako na wielkiego ideowca i narodowca
—dodał Płużański.
Zaznaczył, że jeśli wszystkie informacje podawane przez media znajda potwierdzenie, to kompetencje zawodowe Romana Giertych staną pod znakiem zapytania.
Zastanawiające działania Giertycha
Rafał Ziemkiewicz przypomniał, że od dawna można zaobserwować próby zmontowania afery, która uderzyłaby w PiS. W tle takich prób pojawia się mecenas Roman Giertych.
Była próba stworzenia afery dwóch wież. Jednak Jarosława Kaczyńskiego nie udało się złapać w pułapkę. Tu też mamy próbę stworzenia afery. Mamy przedsiębiorcę, a Łukasz G. wygląda wiarygodnie w tym, co mówi. Jego wersja jest logicznie spójna. Roman Giertych natomiast straszy, ostrzega i odgraża się
—mówił Ziemkiewicz.
Podkreślił, że ważne w tej chwili będzie to, jak zachowa się Okręgowa Rada Adwokacka. Czy przedłoży dobro swojego zawodu nad chęć, by było tak, jak było.
Tadeusz Płużański przypomniał, że Roman Giertych jest mocno usytuowany zarówno w środowisku prawniczym jak i politycznym. Mało więc prawdopodobne, by ktoś z nim chciał zadzierać. Dodał, że w związku z tą sytuacja nie jest spokojny o to, jak potoczy się dalej jego historia.
Biorąc pod uwagę wszystkie uwarunkowania nie spodziewałbym się, że Giertychowi stanie się jakaś krzywda
—zaznaczył i dodał, że największą karą dla Giertycha byłoby to, gdyby okazało się, że klienci nie ufają już mecenasowi.
To byłaby jego śmierć zawodowa.
—stwierdził Płużański.
aes/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/503025-zastanawiajace-dzialania-giertychawazna-dyskusja-wpolscepl