Możliwość udzielania poparcia nowym kandydatom na prezydenta za pomocą platformy ePUAP zakłada jedna z poprawek do ustawy o organizacji wyborów, zgłoszona w poniedziałek przez senatora KO Marcina Bosackiego.
CZYTAJ TAKŻE:
Po godzinie 13 trzy senackie komisje praw człowieka, praworządności i petycji, samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz ustawodawcza przeprowadzą głosowanie nad poprawkami do ustawy o organizacji tegorocznych wyborów prezydenckich.
Poprawki senatorów KO
Senator KO Marcin Bosacki zgłosił poprawkę, zgodnie z którą dopuszczone będzie udzielenie poparcia zgłoszonym nowym kandydatom na prezydenta za pomocą elektronicznej platformy usług administracji publicznej ePUAP. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, kandydaci na prezydenta zbierali 100 tys. podpisów niezbędnych do rejestracji w sposób tradycyjny, na papierze.
Senator wskazywał, że profil zaufany jeszcze przed epidemią miało ponad 5 mln obywateli, zaś w czasie epidemii liczba ta znacząco wzrosła. Jego zdaniem takie rozwiązanie umożliwiłoby Polakom przekazanie poparcia w skróconym okresie na rejestrację nowych kandydatów.
Miałoby to znaczenie dla równości procesu wyborczego, ale też usprawniało i ułatwiało obywatelom wzięcie udziału w tej czynności
— dodał.
Senator KO Marek Borowski złożył poprawkę zgodnie, z którą limit wydatków na kampanię wyborczą nowych kandydatów zarejestrowanych w wyborach prezydenckich został podniesiony z 50 proc. do 75 proc.
Borowski zgłosił też poprawkę, zgodnie z którą Polacy za granicą muszą zgłosić chęć głosowania korespondencyjnego do 15 dnia przed dniem wyborów (w wyborach w kraju jest to 12 dni), a z kolei konsul miałby mieć obowiązek wysłania im pakietu wyborczego nie później niż 9 dni przed dniem wyborów (pierwotna wersja zakładała 6 dni).
Poprawki o charakterze redakcyjnym zgłosiło Biuro Legislacyjne Senatu.
PKW: Przepisy powinny stanowić, że to szef MZ podejmuje decyzję ws. głosowania korespondencyjnego
Najpełniejszą wiedzę związaną z sytuacją epidemiczną ma minister zdrowia; przepisy powinny stanowić, że to on podejmuje decyzję o zarządzeniu głosowania korespondencyjnego na danym terenie po wyrażeniu na to zgody przez PKW
— ocenił szef tego organu Sylwester Marciniak.
W poniedziałek trzy senackie komisje wznowiły prace nad ustawą o organizacji wyborów prezydenckich.
O „przywrócenie w pełnym zakresie wynikających z Kodeksu kompetencji PKW odnośnie do organizacji i przeprowadzania wyborów Prezydenta RP” wnioskował w swojej opinii do ustawy o wyborach prof. UMCS dr. hab. Sławomir Patyra.
Jego zdaniem niedopuszczalne jest zwłaszcza pozostawienie w ustawie kompetencji ministra zdrowia do zarządzenia – wyłącznie po zasięgnięciu opinii PKW – głosowania korespondencyjnego na terenie co najmniej jednej gminy lub jej części „ze względu na bliżej nieokreśloną w przepisie ‘sytuację epidemiczną na tym terenie’”. Jak podkreślił, to zadanie powinno należeć wyłącznie do kompetencji PKW.
Pytany przez Kwiatkowskiego o gotowość do przejęcia takich kompetencji, szef PKW Sylwester Marciniak wskazał, że w tym zakresie wpłynęła już poprawka, która zmienia sformułowanie „po zasięgnięciu opinii” na „w porozumieniu z PKW”.
Czyli de facto można powiedzieć - po decyzji PKW
— doprecyzował.
Ja się obawiam, że chyba jednak najbardziej właściwym organem do podjęcia takiej decyzji, organem, który ma najpełniejszą wiedzę związaną z sytuacją epidemiczną, jest minister zdrowia, ale niezbędna powinna być PKW. Ja z punktu widzenia sprawności wyborów byłbym zwolennikiem takiego brzmienia przepisu
— powiedział.
Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz zwracał z kolei uwagę na zwłokę z publikacją w Dzienniku Ustaw uchwały PKW ws. stwierdzenia braku możliwości głosowania na kandydatów w wyborach zarządzonych na 10 maja.
Tego typu dokument publikuje się bez zbędnej zwłoki, a bez zbędnej zwłoki w języku prawniczym to są trzy dni
— podkreślił.
W związku z tym, że minister Dworczyk uzasadniał to koniecznością zebrania licznych opinii prawnych, ja prosiłbym panów przewodniczących komisji o wystąpienie do premiera Morawieckiego o te opinie prawne
— powiedział. Zadał też pytanie szefowi PKW, czy otrzymał jakieś opinie w tej sprawie.
Nie, nie otrzymaliśmy żadnej opinii związanej z uchwałą
— odparł Marciniak. Podkreślił jednocześnie, że ze względu na niejednoznaczny stan prawny marszałek Sejmu Elżbieta w tym momencie nie mogłaby określić kalendarza wyborczego.
Ostatecznie przewodniczący komisji ustawodawczej Krzysztof Kwiatkowski podjął decyzję o wystąpieniu do premiera Mateusza Morawieckiego ws. przedstawienia opinii prawnych, które stanowiły podstawę do opublikowania uchwały PKW „w takim, a nie innym terminie”.
as/PAP
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/502818-komisje-senackie-pracuja-nad-ustawa-ws-wyborow