Wcale nie jest powiedziane, że pan marszałek Grodzki będzie marszałkiem Senatu do końca kadencji. Będziemy robić wszystko, żeby zmienić układ sił w Senacie

— podkreślił na antenie Radia ZET wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

CZYTAJ TAKŻE:

• Sztabowcy prezydenta Dudy punktują działania Grodzkiego: Polacy nie mogą być zakładnikami interesów partyjnych opozycji

• Zdecydowany głos prezydenta! „Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że kadencja się kończy i nie ma tego, kto wygrał wybory”

• Grodzki dalej będzie mroził ustawę? Senatorowie PiS: „Opozycja nie wie, czego chce”; „Działanie zmierzające do destabilizacji”

Zmiana na stanowisku marszałka Senatu?

Wicemarszałek Pęk zwrócił uwagę, że jeśli marszałek Grodzki utraci większość, która go wybrała, to naturalnym mechanizmem będzie próba zmiany układu sił. Dopytywany o to, jaka jest jego rola w Senacie, Pęk wyjaśnił, że chodzi o uchwalenie prawa wyborczego.

Jak się wybory odbędą, wygra Andrzej Duda to wtedy być może nastąpi przesilenie. Pokażą się pęknięcia w pakcie senackim, bo to nie jest monolit. Jest tam wiele napięć

— zwrócił uwagę Pęk.

Współpraca z Grodzkim

Pęk odniósł się także do kwestii współpracy z marszałkiem Senatu. Przyznał, że „nie ma jakichś specjalnych zastrzeżeń do pana marszałka jako kolegi senatora z poprzedniej kadencji czy obecnego marszałka, bo wszyscy jesteśmy ludźmi”.

Ale politycznie jego rolę oceniam bardzo negatywnie. Jako na polityka narzekam na niego ciągle, o co Grodzki ma pretensje. Próbuje mnie usadzać w szeregu, pokazywać mi, że to on jest szefem Senatu. Uczynił z Izby Wyższej bardzo mocny przyczółek działań politycznych opozycji sejmowej i nieustannie próbuje pokazywać, że Senat jest alternatywnym ośrodkiem władzy, ośrodkiem walki z rządem

— podkreślił wicemarszałek Pęk.

Wybory prezydenckie

Wicemarszałek Senatu zapewniał, że senatorowie Prawa i Sprawiedliwości robią wszystko, by wybory odbyły się 28 czerwca. Dodał jednak, że nie wie, jakie są realne szanse, bo wszystkie instrumenty – obstrukcyjne i konstruktywne – są w rękach większość i marszałka Grodzkiego.

Senat ma swoje prawa, żeby pracować z rozwagą, ale izba rozwagi, refleksji zamieniła się w izbę obstrukcji. Mamy już ponad 2 tygodnie ustawę w Senacie a zdążyliśmy przeprowadzić I czytanie i to tak nie do końca

— zauważył Pęk.

Zostaliśmy dość mocno oszukani. Były rozmowy między marszałkami, tzw. okrągłe stoły… Wydawało się, że jest porozumienie ponad podziałami i nagle jak Filip z konopi wyskoczył marszałek Kamiński i wicemarszałek Morawska-Stanecka z poprawką, która mówiła o vacatio legis do 6 sierpnia

— przypomniał wicemarszałek, dodając, że jego zdaniem poprawka ta nie zostanie przegłosowana.

CZYTAJ TEŻ:

• W co gra PO? Kontrowersyjna poprawka do ustawy o wyborach. Czy senatorowie KO ją poprą? W kuluarach panuje sceptycyzm

• Zamieszanie na opozycji ws. poprawki w Senacie. Budka: Nie była przedmiotem uzgodnień. Kamiński: Było porozumienie

• Kamiński kłamał? Budka odcina się od słów senatora PSL: Nie było uzgodnień ws. poprawki dot. organizacji wyborów po 6 sierpnia

WKT/RADIO ZET

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!