Minimalny, rozsądny czas na zebranie 100 tysięcy podpisów poparcia dla kandydata w wyborach prezydenckich, to trzy tygodnie - powiedział w piątek w Gdańsku poseł Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji na najwyższy urząd w państwie.
Trzy tygodnie na zebranie podpisów
Każdy termin poniżej trzech tygodni na zebranie 100 tysięcy podpisów jest ekstremalnie krótki. I oczywiście jest możliwe zebranie podpisów w dwa tygodnie, jeśli ma się super zmobilizowane struktury. Teoretycznie jest możliwe nawet w tydzień. Natomiast pytanie, czy to jest kalendarz komfortowy
—pytał na konferencji prasowej przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców polityk Konfederacji.
Podkreślił, że od początku był zwolennikiem przełożenia wyborów prezydenckich „na sierpień lub nawet później”.
Uważam, że organizowanie bardzo forsownego kalendarza wyborczego, w którym będą wątpliwości, czy wszystkie sztaby są w stanie wyrobić się z obowiązkami jest po prostu podnoszeniem poziomu konfliktu politycznego. Uważam, że w ten sposób nie powinno się postępować
—dodał.
Wybory 28 czerwca?
Uważam, że jeśli przegłosowane zostanie nowe prawo, prezydent je podpisze, pani marszałek Sejmu ogłosi kalendarz wyborczy i obóz rządzący będzie zmierzał konsekwentnie do organizacji wyborów, to przeprowadzenie wyborów 28 czerwca jest bardzo wyśrubowanym terminem, ale możliwym
—ocenił Bosak.
Kandydat Konfederacji na prezydenta przyznał, że wizyta w Gdańsku jest pierwszym jego wyjazdem poza Warszawę od wybuchu pandemii koronawirusa w kraju. Polityk spędzi w Trójmieście trzy dni.
W środę liderzy Zjednoczonej Prawicy: Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro, oświadczyli, że wybory prezydenckie muszą się odbyć 28 czerwca; nie mogą odbywać się później, jeśli zaprzysiężenie prezydenta miałoby się odbyć 6 sierpnia, kiedy upływa kadencja Andrzeja Dudy.
Rozpisanie nowych wyborów jest konieczne, ponieważ te zarządzone na 10 maja nie odbyły się. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej tego dnia uchwale, że „brak było możliwości głosowania na kandydatów” i dodała, że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. W takim przypadku, jak stanowi Kodeks wyborczy, marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14. dniu od dnia ogłoszenia uchwały PKW w Dzienniku Ustaw. Uchwała PKW nie została dotąd opublikowana.
12 maja Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą wyborów prezydenckich w 2020 r. Zakłada ona, że w wyborach tych głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego. Nad ustawą pracuje teraz Senat, który zajmie się nią posiedzeniu zaplanowanym na poniedziałek, wtorek i środę.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/502457-bosak-wybory-28-czerwca-sa-mozliwe