Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych przedstawił zarzut dyscyplinarny sędziemu Waldemarowi Żurkowi. Sędzia Przemysław W. Radzik słusznie uznał, że ciągłe podważanie statusu sędziego Kamila Zaradkiewicza oraz kuriozalny pozew przeciwko wybitnemu prawnikowi, który przygotował sędzia Żurek, to uchybienie godności. Zgodnie z ustawą dyscyplinującą, podważanie konstytucyjnego umocowania sędziego jest deliktem dyscyplinarnym.

CZYTAJ TAKŻE: Szczyt bezczelności! Sędzia Żurek o „eliminowaniu” innych sędziów oraz o Zaradkiewiczu: ”Polityczny „namiestnik”. Jak on patrzy w lustro”?

CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY. Mocny głos oburzenia po skandalicznym ataku gazety Michnika na prof. Zaradkiewicza. Bułgarski europoseł domaga się reakcji Komisji Europejskiej opublikowano: 2 godzin

Żurek nie tylko podważał status sędziego Zaradkiewicza, ale całej Krajowej Rady Sądownictwa w obecnym stanie. Prowokacja Żurka, to jawne naruszenie przepisów i zwykłe bezprawie, które słusznie spotkało się z mocną odpowiedzią Rzecznika dyscyplinarnego oraz jego zastępców.

Sędziemu Waldemarowi Ż. przedstawiono zarzut przewinienia dyscyplinarnego polegającego na tym uchybieniu godności urzędu poprzez podjęcie działań kwestionujących skuteczność powołania Kamila Zaradkiewicza do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego, istnienie stosunku służbowego sędziego Sądu Najwyższego Kamila Zaradkiewicza, a w konsekwencji kwestionujących stosunek służbowy SSN Kamila Zaradkiewicza, jako wykonującego wówczas obowiązki I Prezesa Sądu Najwyższego, a nadto polegających na zakwestionowaniu umocowania konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej – Krajowej Rady Sądownictwa – poprzez wniesienie do Sądu Najwyższego – Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozwu o ustalenie nieistnienia stosunku służbowego sędziego Sądu Najwyższego Kamila Zaradkiewicza wraz z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenie tego powództwa, w którym zanegowano skuteczność istnienia stosunku służbowego sędziego Sądu Najwyższego Kamila Zaradkiewicza, skuteczność powołania go do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego, a w rezultacie skuteczność wykonywania przez niego powierzonych mu wówczas obowiązków I Prezesa Sądu Najwyższego

– czytamy w komunikacie Rzecznika Dyscyplinarnego sędziów Sądów Powszechnych, które jako pierwszy publikuje portal wPolityce.pl.

Krucjata Waldemara Żurka przeciwko prof. Kamilowi Zaradkiewiczowi trwa od dawna. Były rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa wypowiada się na jego temat wyjątkowo brutalnie. Złożony pozew do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w którym Żurek stwierdza, że sędzia Kamil Zaradkiewicz nie jest sędzią. Ta prowokacja, z wnioskiem o zabezpieczenie, miała uderzyć także w innych „nowych” sędziów SN i rozpocząć procedurę wyłączenia ich od orzekania. Miejmy nadzieję, że samowola i bezprawie sędziego Waldemara Żurka zostaną przykładnie ukarane.

WB