Sąd Najwyższy rozpatrzył zaskakujący wniosek o uznanie wyboru Stanisława Żółtka na prezydenta RP. Prawnik Tomasz Parol twierdził, że 10 maja przeprowadził wybory i oddał głos właśnie na Żółtka. Dowodem miało być nagranie opublikowane w serwisie YouTube.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zaskakujące pytanie do prezydenta. Czy poratowałby Stanisława Żółtka „szlugiem”? „Od ponad trzech lat nie palę”

Żółtek wygrał jednym głosem?

Parol opublikował nagranie, na którym próbował udowodnić, że 10 maja, wobec nieodwołania wyborów prezydenckich, oddał głos na Staniasława Żółtka. Na tej podstawie prawnik złożył wniosek do Sądu Najwyższego o uznanie wyboru Stanisława Żółtka w I turze na Prezydenta RP.

Sąd Najwyższy rozpatrzył wniosek

Okazuje się, że Sąd Najwyższy zdecydował się na rozpatrzenie wniosku Parola. SN nie przychylił się do opinii prawnika i jego wniosek odrzucił. Sędziowie rozpatrzyli również cztery protesty wyborcze, które pozostawili bez dalszego biegu. Uzasadnienie w sprawie odrzucenia wniosku Parola nie zostało jeszcze opublikowane.

kb/wp.pl/Youtube/Facebook

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!