„Wszystko wskazuje na to, że marszałek Grodzki, za wszelką cenę, chce spełnić wielkie marzenie Prezydenta Bronisława Komorowskiego o 12-dniowej kampanii wyborczej, takiej jak w Japonii” - napisał na Twitterze Stanisław Karczewski, senator Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bielan i Czarnek punktują opozycję: Nie słuchają apeli. Zabierają Polakom ich prawa. Dlaczego jesteście przeciwko demokracji?

Grodzki niczym Komorowski?

Wszystko wskazuje na to, że marszałek Grodzki, za wszelką cenę, chce spełnić wielkie marzenie Prezydenta Bronisława Komorowskiego o 12-dniowej kampanii wyborczej, takiej jak w Japonii. Ciekawe, czy taka jest wola również innych polityków Koalicji Obywatelskiej? #taniecnalinie

— napisał na Twitterze Stanisław Karczewski.

Słynna wizyta w Japonii i refleksje o kampanii wyborczej

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• Prezydent Komorowski do gen. Kozieja: „Chodź szogunie!” Trudna sztuka robienia zdjęcia. WIDEO

• Choroba japońska prezydenta Komorowskiego? Żarty się skończyły

Bronisław Komorowski po słynnej wizycie w Japonii w 2015 r. stwierdził, że kampania wyborcza to „czas politycznego szaleństwa” i warto byłoby ją skrócić. Jako przykład podał właśnie Japonię, w której kampania trwa zaledwie 12 dni.

Warto by skrócić ten czas politycznego szaleństwa, bezpodstawnych oskarżeń, psucia wszystkiego. Czas kampanii jest czasem najczęściej zmarnowanym. W czasie kampanii można bzdury opowiadać, obiecywać złote góry - jak te słynne trzy miliony mieszkań, których do dziś nikt nie znalazł na swojej drodze

— mówił wtedy prezydent.

xyz/Twitter

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!