Wielkim skarbem samorządności lokalnej i wielką zasługą wszystkich tych, którzy przez te 30 lat pracowali w samorządzie lokalnym jest to, że budowali i budują fundamenty Polski - mówił w środę w małopolskiej Alwerni prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że niezależność samorządu powinniśmy chronić.

Prezydent w małopolskiej Alwerni

Prezydent ocenił, że to „jak wyglądają nasze miejscowości, nasze miasta jest ich wielką zasługą”.

Po tym po pierwsze rozpoznaje się, czy państwo jest państwem, w którym ludziom dobrze się żyje

—mówił Duda.

Uważam, że niezależność samorządu powinniśmy chronić

—zadeklarował. Zapewnił, że samorządowcy mają w nim swojego orędownika. Wskazał, że to właśnie oni „znajdują się najbliżej ludzi, realizując na co dzień, w praktyce konstytucyjną zasadę pomocniczości”, a także służą mieszkańcom wsparciem.

W środę przypada 30. rocznica odrodzenia samorządu. Prezydent mówił, że chciał ten dzień spędzić spotykając się z tymi, którzy są „solą ziemi”, którzy stanowią trzon samorządu, z lokalnymi włodarzami, realizującymi na co dzień w praktyce konstytucyjną zasadę pomocniczości.

Andrzej Duda przypomniał, że wybory w 1990 roku do samorządu, który odradzał się po czasach komunizmu były pierwszymi w pełni wolnymi wyborami.

Kiedy dzisiaj patrzymy na Polskę, kiedy patrzymy na nasze miasta, kiedy patrzymy na miasteczka, na wioski i ktoś podsumuje jak bardzo Polska się zmieniała przez te 30 lat to oczywiście jest zasługa tych, którzy przez te dziesięciolecia pracowali na szczeblu centralnym. Ale przede wszystkim wygląd naszych ulic, te chodniki, te odnowione place, odrestaurowane budynki, te piękne dzisiaj elewacje, te piękne rynki w polskich miasteczkach, bardzo często wypieszczone miejscowości, to jest dzieło nikogo innego tylko właśnie przedstawicieli samorządu lokalnego

—podkreślił Duda.

Prezydent dziękował za służbę wszystkim, którzy przez 30 lat pracowali w samorządzie, „poświęcali swój czas, żeby budować Polskę na szczeblu podstawowym, co ma fundamentalne znaczenia dla tego, czy możemy mówić, że mamy nowoczesne państwo”.

Andrzej Duda przypomniał, że sam był przez rok radnym Krakowa.

To spowodowało, że zacząłem rozumieć istotę funkcjonowania samorządu terytorialnego

—podkreślił prezydent.

Dodał, że jest bardzo wyczulony na sprawy samorządu i z uwagą słucha głosów samorządowców m.in. w takich kwestiach jak nowelizacja ustawy o Regionalnych Izbach Obrachunkowych.

Nie przejmując się głosami, które dobiegały z różnych stron sceny politycznej zdecydowałem, że zablokuję tę ustawę, złożyłem weto właśnie po to, żeby chronić samorząd terytorialny, żeby chronić swobodne możliwości działania samorządu lokalnego. To nie kto inny jak wójtowie, burmistrzowie mówili mi, że postanowienia tej ustawy idą za daleko

—powiedział Duda.

Prezydent mówił, że samorządowcy ponoszą podwójną odpowiedzialność: polityczną, bo albo ich ludzie wybiorą albo nie, ale też nie są w swoich społecznościach lokalnych anonimowi i w razie niepowodzenia mogą się spotkać z niezadowoleniem mieszkańców.

Dziękuję ogromnie za to budowanie Rzeczypospolitej przez 30 lat, za to służenie swoim społecznościom lokalnym, za wkład w Polskę, jaką dzisiaj mamy i widzimy

—powiedział Duda.

Na rynku w Alwerni prezydent złożył kwiaty przy grobie nieznanego żołnierza, rozmawiał także z samorządowcami, członkiniami Kół Gospodyń Wiejskich i mieszkańcami, z którymi robił sobie zdjęcia. Duda odwiedził też klasztor oo. Bernardynów. Wcześniej prezydent Duda odwiedził Grojec k. Alwerni, gdzie spotkał się z samorządowcami oraz strażakami. Odwiedził także miejscową rozbudowywaną szkołę, w której rozmawiał z nauczycielami i oglądał bibliotekę szkolną.

Prezydent w Woli Rzędzińskiej

Prezydent Andrzej Duda, który w środę odwiedził również Wolę Rzędzińską pod Tarnowem (Małopolskie) ocenił, że miejscowość ta jest widomym przykładem tego, co przynosi dobre współdziałanie lokalnego samorządu z rządem w pozyskiwaniu funduszy na inwestycje.

Prezydent odwiedził również nowy stadion piłkarski, na budowę którego gmina Tarnów pozyskała dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w wysokości prawie 1,2 mln zł. Wkład własnym gminy wyniósł ponad 3,6 mln zł.

Jak podkreślił prezydent obiekt ten powstał dzięki dobrej współpracy pomiędzy samorządem lokalnym a rządem, czyli resortem sportu.

To jest rzecz najistotniejsza, że poza tym, że tutaj ludzie dobrze pracują w samorządzie, dobrze działają na rzecz społeczności lokalnej, to jeszcze jest dobra współpraca pomiędzy rządem a samorządem

—zaznaczył Duda.

Można byłoby powiedzieć tak - praca, nie kłótnie i oto jest efekt. Jeżeli się razem pracuje, działa to przynosi efekty, to jest rzeczywiście widomy znak tego, co przynosi dobre współdziałanie

—podkreślił prezydent.

Z okazji przypadającego w środę Dnia Samorządu Lokalnego prezydent życzył samorządowcom zebranym w Woli Rzędzińskiej, aby „gmina Tarnów nadal dynamicznie się rozwijała i współpraca przynosiła efekty”.

Wójt gminy Tarnów Janusz Kozioł ocenił, że Wola Rzędzińska i cała gmina rozwija się w sposób nowoczesnym, zachowując i kultywując równocześnie tradycję i historię. Dzięki środkom zewnętrznym – wskazał wójt – we wsi nie tylko wybudowano stadion piłkarski, ale także przedszkole i żłobek oraz zrewitalizowano centrum miejscowości.

Gmina rozwija się nowocześnie, mamy nowoczesne zakłady przemysłowe, ale mamy również tradycję, kulturę i historię

—mówił Kozioł, przypominając, że centrum Woli Rzędzińskiej nazwano imieniem Armii Krajowej.

Prezydent w Staszowie

Polska, jaka chciałbym żeby była to Polska nowoczesna, rozwijająca się, oparta na twórczym działaniu – powiedział w Grzybowie koło Staszowa prezydent RP Andrzej Duda. To nie Polska awanturnictwa politycznego i przeszkadzania sobie nawzajem – dodał.

Prezydent RP swój pobyt na ziemi świętokrzyskiej rozpoczął od Grzybowa, gdzie firma „Siejesie” buduje centrum badawczo-rozwojowe na terenie staszowskiej strefy ekonomicznej, która jest częścią Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice. Andrzej Duda zaznaczył, że jego wizyta przypada w dniu Święta Samorządu Terytorialnego. Przypomniał swoją poprzednią wizytę w Staszowie w marcu 2017 roku.

Wtedy burmistrz Staszowa mówił mi, że ma ambicję, aby Staszów stał się kolejnym centrum rozwoju biznesu w województwie świętokrzyskim. Miasto aplikowało o to, aby Specjalna Strefa Ekonomiczna w Starachowicach została rozciągnięta na teren Staszowa. Obiecałem wtedy na spotkaniu z mieszkańcami, że zobowiązuje się wesprzeć ten staszowski wniosek. Wiedziałem, że jak dostaną tę szansę, to te inwestycja ruszą, powstaną nowe miejsca pracy. Miasto będzie się rozwijało gospodarczo i będzie to szansa dla młodych ludzi

—powiedział prezydent Duda. Zaznaczył, że przyłączenie staszowskiej strefy do starachowickiej nastąpiło wkrótce po jego wizycie.

To jest właśnie moja wizja rozwoju Polski, to jest właśnie doskonałe współdziałanie samorządów w obrębie samorządu, doskonałe współdziałanie samorządów z władzami centralnymi. Wzajemne wspieranie się o dobrą, twórczą współpracę prezydenta Rzeczypospolitej z rządem

—podkreślił prezydent.

Praca, nie kłótnie. Miejsca pracy, nie awantura. Razem współdziałać, tworzyć efekt synergii po to, żeby rozwiązywać problemy naszych rodaków, żeby stwarzać szansę mieszkańcom całego kraju, także w mniejszych ośrodkach miejskich. Żeby ta szansa była nie tylko w wielkich miastach, nie tylko tam, gdzie zawsze dużo się działo

—zaznaczył prezydent. Dodał, że cieszy go fakt, że ta część województwa świętokrzyskiego się rozwija.

Mieszkańcy mówili, że jest to taka +Polska B+, że tą Polską jest mniejsze zainteresowanie, że to głównie tereny rolnicze. Tak, to są tereny rolnicze, to jest zaplecze żywnościowe Rzeczypospolitej. To tutaj między innymi tworzy się bezpieczeństwo żywnościowe Polski

—powiedział Duda. Dodał, że budujące się centrum badawczo-rozwojowe zapewni kolejne miejsca pracy.

To centrum, gdzie będą badania nad nowoczesnymi technologiami, mam nadzieję, że będzie szansą dla młodych ludzi, aby po studiach szukać pracy ambitnej, rozwijającej. Takiej, którą wielu ludzi do niedawna poszukiwało na zachodzie Europy, a będzie ja można teraz znaleźć w naszym kraju. To jest taka Polska, jaka chciałbym, żeby była. Polska nowoczesna, rozwijająca się, oparta na twórczym działaniu. Polska, w której jest praca i miejsca pracy, tworzone w spokojnej atmosferze realizacji zadań

—powiedział prezydent.

A nie awanturnictwa politycznego i przeszkadzania sobie nawzajem, tylko współdziałania. Mądrej, dobrej dla Polski polityki, którą ją zobowiązywałem się realizować. Wierz, że taka Polska, jest przedmiotem marzeń większości moich rodaków

—dodał Andrzej Duda.

Prezydent dziękuje samorządowcom

To państwo w ogromnym stopniu tworzycie oblicze Polski – powiedział w środę w Staszowie (woj. świętokrzyskie) prezydent Andrzej Duda, zwracając się do lokalnych samorządowców.

Prezydent podkreślał rolę pracy ludzi samorządu terytorialnego.

To państwo w ogromnym stopniu tworzycie oblicze Polski

—zaznaczył Andrzej Duda.

To, że Polska, duży kraj europejski, tak doskonale radzi sobie wśród innych krajów, które w 1989 i 1990 r. wyszły na wolność zza żelaznej kurtyny, to, że dzisiaj wśród, tych krajów właściwie przodujemy, jest ogromną zasługą także wszystkich działaczy samorządowych, wszystkich tych, którzy przez ostatnie 30 lat Polskę budowali, pracując blisko mieszkańców w swoich wspólnotach lokalnych czy w swoich wspólnotach regionalnych

—podkreślił prezydent.

Chciałem państwu z całego serca za to podziękować, bo to jest wielka zasługa właśnie budowania tego, co nazywamy społeczeństwem obywatelskim

—podkreślił prezydent Duda. Jak dodał, „to, że dzisiaj też tylu ludzi jest zaangażowanych w różnego rodzaju dzieła o charakterze społecznym – to także jest zasługa ludzi samorządu terytorialnego, którzy zarażając tym dobrym przykładem, potrafili stworzyć życie lokalne, budować te wspólnoty, które przecież po 40 latach komunizmu tak bardzo były osłabione”.

Dodał, że rola samorządów w budowaniu kraju jest nie do przecenienia.

Zwłaszcza kiedy spojrzy się i bywa się w innych krajach Europy i widzi się, jakie tam są problemy, jak wiele niebezpieczeństw uniknęliśmy dzięki ciężkiej pracy samorządów terytorialnych

—mówił.

Prezydent zaznaczył, że dzisiejsza Polska „to ogromne wspólne dzieło budowania tego, co wielu ludziom wydawało się niemożliwe”.

Dzisiaj Polska właśnie dzięki tej pracy zaczyna wyglądać tak, jak wyglądają państwa na Zachodzie. Wygląda jak te kraje, w których nigdy nie było komunizmu, które zawsze szły drogą wolności, które zawsze miały gospodarkę rynkową. Zawdzięczamy to właśnie pracy ludzi samorządu terytorialnego

—powiedział.

Nawiązując do wizyty w Staszowie, stwierdził, że miasto to rozwija się w „modelowy sposób”.

Do Staszowa przyjechałem, żeby pokazać ten właśnie samorząd. Kiedy byłem tutaj wiosną 2017 r., pan burmistrz z niezwykłą energią opowiadał o swojej ambicji, aby była tutaj Starachowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Mówił o perspektywie, którą tutaj widzi – zatrzymania młodych ludzi, stworzenia dla nich atrakcyjnych warunków pracy. Pomyślałem sobie, że trzeba zrobić wszystko, żeby mu w tym pomóc

—powiedział.

Od razu przystąpiliśmy do działania, zorganizowaliśmy spotkanie z wieloma ministrami i faktycznie strefa została rozszerzona o Staszów

—podkreślił.

Dodał, że to, że w strefie powstają nowe inwestycje, m.in. Centrum Badawczo-Rozwojowego spółki Siejesie, jest kwintesencją działań, o których wcześniej rozmawiano – czyli potrzebie zatrzymania w Staszowie młodych ludzi.

Jest to modelowy przykład samorządu lokalnego, który ma wielką ambicję budowania lokalnej wspólnoty, rozwijania swojego miasta.

Zaznaczył, że jest to możliwe dzięki dobrej współpracy z władzami centralnymi, „które chcą wspierać takie inicjatywy, widząc pożytek nie tylko dla miasta, ale całej Polski” – podkreślił.

Praca, nie kłótnie. Kiedy współpracujemy, to przynosi efekty

—podkreślił.

Prezydent odniósł się także do kryzysu wywołanego pandemią.

Kiedy cały czas mówimy o kryzysie wywołanym przez koronawirusa, kiedy martwimy się o zachowanie miejsc pracy, kiedy szukamy różnych rozwiązań w postaci tarczy antykryzysowej, taki przykład rozwijającego się miasta jest budujący

—powiedział prezydent, dodając, że chciałby, aby tak wyglądała Polska.

Żeby była miejscem rozwijającym się, szukającym swojej szansy. To jest Polska moich marzeń

—dodał.

kk/PAP