Jak się można było spodziewać, Donald Tusk bronił w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską decyzji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej o rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich. Zachwalał za to Rafała Trzaskowskiego, deklarując, że sam zbierze w Brukseli kilka podpisów poparcia dla kandydata Koalicji Obywatelskiej. Tusk bronił również ataku prezydenta Warszawy na media publiczne.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Internetowy troll przemówił? Chamskie słowa Tuska: Słuchając Kaczyńskiego chciałbym powiedzieć: „nie strasz, nie strasz, bo się…”

- Tusk musiał być zaskoczony! Kolenda-Zaleska nie wytrzymała jego ataków na PiS: „Pan nie buduje wspólnoty”; „Ja jestem aksamitny”

Tusk dziękuje Kidawie-Błońskiej

Były premier pytany o decyzję wicemarszałek Sejmu o rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich, podkreślił, że wszyscy powinniśmy być jej wdzięczny za to, że opowiedziała się przeciwko ich organizacji 10 maja.

Zdecydowała się twardo powiedzieć „nie” tym pseudowyborom 10 maja i zapłaciła za to straszną cenę. Zniosła to bardzo godnie, ale ceną za to był wyraźny spadek poparcia, wynikający głównie z wycofania się ludzi, sympatyków Kidawy-Błońskiej z decyzji o udziale w wyborach. Wszyscy powinniśmy być wdzięczni Kidawie-Błońskiej i wszystkim, którzy przestrzegali przed pseudowyborami, które Sasin organizował na 10 maja. Proszę mi wskazać choć jednego adwokata tamtej parodii. Ja bym nie czynił zarzutu Kidawie-Błońskiej z czegoś, co wymaga raczej słów uznania, nawet jeśli ona za to zapłaciła dość poważną polityczną cenę, natomiast nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Start Trzaskowskiego jest bardzo dobry. To człowiek pełen kompetencji i z radosną odwagą. To jest człowiek, który nie boi się wyzwań. Naprawdę twardy gość

—powiedział Tusk, płynnie przechodząc do wychwalania nowego kandydata PO.

Trzaskowski jest kandydaturą optymalną. To wszystko może zakończyć się happy endem

—dodał.

Tusk oferuje pomoc Trzaskowskiemu

Dopytywany, czy może zaoferować kandydatowi PO coś więcej, niż aktywność na Twitterze, Tusk zadeklarował, że pomoże mu w zbiórce podpisów poparcia.

Sam osobiście deklaruję, że zbiorę w Brukseli co najmniej 100 podpisów

—zapowiedział.

Dlaczego sam nie powalczył?

W rozmowie padło również pytanie o to, dlaczego sam nie zdecydował się na start w wyborach.

Nie patrzę w przeszłość. Patrzę w przyszłość. Trzaskowski to bardzo dobry kandydat. Nic się nie zmieniło w mojej ocenie sytuacji w porównania do listopada zeszłego roku, kiedy informowałem, że nie zamierzam kandydować. Wytłumaczyłem dość – jak na polityka – bardzo szczerze, dlaczego inni kandydaci mogą mieć większe szanse. Dzisiaj mogę tylko powtórzyć te słowa. Rafał Trzaskowski jest kandydatem optymalnym

—podkreślił.

Obrona ataku na TVP

Tusk bronił również ataku Trzaskowskiego na media publiczne. Przypomnijmy, że kandydat KO zapowiedział likwidację bloku publicystycznego w TVP Info.

Trzaskowski nie zaatakował mediów publicznych, z prostego powodu, bo w Polsce nie ma mediów publicznych. Proszę nie nazywać takich opinii atakiem

—bronił Trzaskowskiego Tusk.

Trudno się dziwić, że były premier broni ataku na TVP. Kiedyś sam apelował do Polaków, aby nie płacili „haraczu” na media publiczne. Innym razem, nie miał problemów z tym, że CBA weszło do redakcji tygodnika „Wprost”. Ot, taki demokrata…

kk/TVN24