Nie ma naszej zgody na to, by dyskredytować wysiłki pracowników, którzy wykonują tytaniczną pracę, żeby rozpatrzyć wnioski, które napłynęły do urzędu pracy m.st. Warszawy w ciągu ostatniego miesiąca – stwierdził w środę wiceprezydent Michał Olszewski. Odpowiadał na informację minister Marleny Maląg o tym, że w stolicy pozytywnie rozpatrzono 14 proc. wniosków o pożyczki dla mikroprzedsiębiorców.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała we wtorek, że najwięcej wniosków o pożyczki dla mikroprzedsiębiorców rozpatrzono w woj. podlaskim (83 proc.), a najmniej w mazowieckim (41 proc.). Z danych przedstawionych przez resort wynika, że w Warszawie pozytywnie rozpatrzono 14 proc. wniosków.
Dziwię się, jako były samorządowiec, panu prezydentowi miasta stołecznego Warszawy, ponieważ limit środków, który został przydzielony dla stolicy to 100 mln zł. Złożono 98 tys. wniosków o pożyczki, a zrealizowano niespełna 6 tys.
— mówiła Maląg 18 maja.
Ratusz nie ma sobie nic do zarzucenia
Odnosząc się do tego, Olszewski podkreślił w środę podczas konferencji prasowej, że ze strony stołecznego ratusza nie ma zgody na to, by ktokolwiek podsycał nastroje wnioskodawców.
A wiemy, że od sławetnej konferencji pani minister Maląg mamy sytuacje - i one się nasilają - w których spływają do urzędników urzędu pracy zarówno groźby, jak i próby szantażowania w związku z rozpatrywanymi sprawami
— mówił.
Jego zdaniem, jest to wykorzystywanie sytuacji do celów kampanii wyborczej. Olszewski - jak powiedział - nie wierzy, że pierwsza konferencja minister Maląg została przypadkowo zorganizowana trzy dni po tym, jak Rafał Trzaskowski ogłosił gotowość startu w wyborach prezydenckich.
Nagle ukazały się materiały, które porównują Warszawę z innymi miastami i atakują urząd pracy m.st. Warszawy za rzekomą opieszałość w rozpatrywaniu spraw
— oświadczył.
Samorządowiec „zaskoczony”
Tak samo niegodziwe, naszym zdaniem, jest manipulowanie danymi, zwłaszcza zestawianie tych danych z innymi miastami, które mają skrajnie różną sytuację
— ocenił.
Jak mówił, złożył we wtorek na ręce minister Maląg pismo, w którym zaznaczył, że nie będzie ze strony miasta zgody na to, by w jakikolwiek sposób oczerniać pracowników warszawskiego urzędu pracy i wykorzystywać ich wysiłki do celów politycznych.
Podkreślił też, że stołeczny ratusz „zaskoczyły” informacje podane na konferencji, którą tydzień temu zorganizowała minister Maląg. Zaskoczenie wynikało stąd, że - jak stwierdził Olszewski - urzędy pracy z miast wymienionych na tej konferencji, podawały warszawskiemu ratuszowi inne informacje.
Stołeczny ratusz oburzony na resort Maląg
Oburzające dla nas było to, że różnice pomiędzy danymi, które publikuje ministerstwo, a danymi, które otrzymaliśmy bezpośrednio z urzędów pracy są tak drastyczne
— podkreślił.
O ile w przypadku Łodzi jest to różnica na poziomie dwóch punktów procentowych (…), w Bydgoszczy jest to różnica na poziomie prawie 50 punktów procentowych, to samo dotyczy Krakowa, Wrocławia, w przypadku Katowic jest to ponad 30 punktów procentowych
— wyliczał.
Jeśli są tak potężne różnice między sprawozdaniami, które składają urzędy pracy, a danymi, które publikuje ministerstwo, to zaczyna to zakrawać naprawdę na manipulację. To jest już manipulacja
— ocenił. Jak wyjaśnił, dane, które przekazały stołecznemu ratuszowi urzędy pracy, „to są dokładnie te same dane, które przekazały tego samego dnia do ministerstwa pracy”.
Olszewski: Do środy w Warszawie rozpatrzono 21,5 tys. wniosków
Olszewski poinformował, że do środy w Warszawie rozpatrzono 21,5 tys. wniosków. Jest to realnie - jak mówił - prawie 100 mln zł wypłaconych warszawskim przedsiębiorcom.
Wiceprezydent podkreślił także, że trzy dni po tym, jak ruszyła tarcza antykryzysowa, urząd pracy poinformował ratusz, że liczba wniosków, które może otrzymać, przerośnie organizacyjne możliwości przeprowadzenia przez pracowników urzędu pracy ich normalnej weryfikacji.
4 kwietnia wystąpiliśmy do ministerstwa (…) o to, żeby zmienić przepis ustawy o pracownikach samorządowych tak, aby część zadań, które dziś realizują urzędy pracy, mogły realizować inne jednostki miasta” – mówił. Jak dodał, 20 maja Rada Ministrów przyjęła propozycję, którą miasto złożyło „półtora miesiąca temu”, a 27 maja jest pierwsze czytanie ustawy w Sejmie.
Olszewski podkreślił także, że ratusz dokonał delegacji pracowników urzędu miasta do pomocy urzędowi pracy.
aw/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/502160-wladze-warszawskiego-ratusza-oburzone-informacja-malag