Platforma Obywatelska znów zmieni kandydata na prezydenta? Jak przekonuje portal tvp.info, taka opcja wciąż jest możliwa.
Powrót do „wariantu Kidawa” jest coraz poważniej brany pod uwagę
— miał powiedzieć jeden z polityków Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z portalem.
Ma istnieć pięć powodów, dla których możliwy jest powrót Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jako kandydatki PO.
Po pierwsze, Tomasz Grodzki ma być rozgoryczony „rozpychaniem się Budki”. Jeden z senatorów KO miał zwrócić uwagę na jedno z wystąpień Borysa Budki, który publicznie mówił, jak zagłosują senatorowie opozycji. To miało zirytować deputowanych do izby wyższej parlamentu, którzy nie popierają PiS.
Styl odwołania
Portal tvp.info przekonuje też, że styl odwołania Małgorzaty Kidawy-Błońskiej miał doprowadzić do wewnętrznego kryzysu w PO. Zwrócono uwagę na prawybory, w których wskazano właśnie Kidawę-Błońską, a Rafał Trzaskowski nawet w nich nie startował. Swoją rolę ma tu odgrywać Grzegorz Schetyna, który był pomysłodawcą prawyborów, a sukces pomysłu Budki może być mu nie w smak. Straci w ten sposób szansę na powrót do rządzenia PO.
Kolejny aspekt to brak szerokich konsultacji w PO ws. zmiany kandydata.
Wbrew temu, co widać w mediach, nie wszyscy w PO entuzjastycznie przyjęli start Rafała Trzaskowskiego
— miał powiedzieć tvp.info jeden z posłów tego ugrupowania.
Start Rafała Trzaskowskiego miał zostać odebrany jako pomysł Borys Budki i jego otoczenia.
Okazało się, że po jednym entuzjastycznym sondażu, kolejne badania już tak optymistyczne nie są
— dodaje poseł PO.
Kart LGBT
Problemem może być też kwestia karty LGBT+, którą wspiera Rafał Trzaskowski. Działacze PO pamiętają nieudany start w wyborach do Parlamentu Europejskiego i skręt w lewą stronę. Ma być to problemem dla lokalnych działaczy Platformy.
Sama Małgorzata Kidawa-Błońska ma też nie kryć „swojego rozżalenia”.
Problem jest w tym, że wicemarszałek Kidawa-Błońska nie tylko wewnątrz, ale również publicznie nie kryje swojego rozżalenia
— mówi tvp.info lokalny działacz KO.
Najpierw na konferencję prasową wyszła sama, odmawiając stanięcia obok tych, co ją zmusili do rezygnacji, a teraz na swoim profilu na Twitterze owszem zdjęła wyborczy plakat z hasłem #Zmiana2020, ale już nowego z Rafałem Trzaskowskim nie opublikowała
— dodaje polityk.
mly/tvp.info
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/501869-tvpinfo-ko-moze-znow-zmienic-kandydata-na-prezydenta