Rafał Trzaskowski poinformował, że zaczął dziś „kolejny pracowity tydzień w Warszawie”. Prezydent stalicy w nagraniu zamieszczonym w Twitterze mówił m.in. o wybuchu ogniska koronawirusa w Szpitalu Wolskim oraz o powrocie dzieci z klas I-III do szkół. W zapewnienia Trzaskowskiego o ciężkim dniu pracy nie uwierzyli jednak internauci.

Czyżby filmik Trzaskowskiego ma być odpowiedzią na zarzuty, że prezydent zostawił Warszawę, aby robić kampanię wyborczą? Przypomnijmy, że Warszawa ma ogromne problemy z wypłatą pomocy finansowej dla przedsiębiorców.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Eskapada Trzaskowskiego po Polsce. Kandydat PO… spotyka się z działaczami. Internauci: U siebie zostawił ludzi bez pomocy

- Posłowie PiS interweniują w Warszawie. Czarnek: Trzaskowski zajmuje się kampanią. Niech pochyli się nad pracą w ratuszu

Ciężki dzień Trzaskowskiego…

Zaczęliśmy kolejny pracowity tydzień w Warszawie - dziś najważniejsze wiadomości to otwarcie szkół dla uczniów klas I-III oraz, niestety, przypadki zakażeń koronawirusa w Szpitalu Wolskim. Kilka słów na temat aktualnej sytuacji w stolicy.

„Ty i PRACA wolne żarty”

Zapewnienia Trzaskowskiego o ciężkim dniu pracy rozbawiły użytkowników Twittera.

Panie Prezydencie, co ze szkołą specjalną dla najciężej niepełnosprawnych dzieci na Ursynowie? Rozumieliśmy, że nie było szans w 2019/2020. Powoli godzimy się z tym, że nie ruszy też od 2020/2021 - bo NIE DAŁO SIĘ znaleźć lokalu. Czy jest Pan skuteczny? - oto jest pytanie.

Kiedyś w niedzielę, jeszcze przed epidemią chciałem się dostać z centrum Warszawy do Siestrzeni przy trasie katowickiej. Komunikacją miejską. Niech pan spróbuje. Jak pan tak będzie rozwiązywać problemy. Współczuję

Gdzie pan był między 8.00 a 10.30?Bo na pewno nie w pracy.Kolega Przedsiębiorca znów o drzwi się odbił..

Ty i PRACA wolne żarty

Hahahaha. Ty i pracowitość. To jest oksymoron.

kk/Twitter