„Nie mam wątpliwości, że takie wystąpienia są związane z kalendarzem wyborczym” - powiedział Łukasz Szumowski odnosząc się na konferencji prasowej do wystąpienia polityków Koalicji Obywatelskiej, którzy domagają się dymisji ministra zdrowia w związku, którzy zarzucają mu firmowanie „całej serii oszustw i niejasności”.
Szumowski wyjaśnia sprawę z NCBR
Minister zdrowia po raz kolejny podkreślił, że nigdy nie nadzorował Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
W związku z dzisiejszym wystąpieniem polityków KO powiem kolejny raz, że nigdy nie nadzorowałem NCBR. Nadzór administracji publicznej określa ingerowanie w działanie instytucji, określa sprawdzanie, jak pracują urzędnicy tej instytucji, polega na wyciąganiu konsekwencji wobec tych osób. Takich działań nigdy w swoim życiu nie podejmowałem. (…) Ta sprawa była już wielokrotnie analizowana - rok temu, dwa lata temu, trzy lata - przez dziennikarzy i nie budziła żadnych emocji. (…) Faktycznie miałem nadzór nad Narodowym Centrum Nauki Kopernik
—podkreślił Szumowski.
Jak mówił, jeśli chodzi o dotację celową, o której mówili wcześniej posłowie KO, „to jest przekazanie pieniędzy z budżetu państwa przez ministerstwo nauki do instytucji podległych, które jest związane z funduszami europejskimi”.
Nie ma żadnych znamion nadzoru ani pełnienia nadzoru nad NCBiR-em. Co więcej te pieniądze są na techniczne aspekty działania instytucji i nie mają związku z grantami
—podkreślił Szumowski.
Według niego podnoszenie obecnie tych kwestii ma związek z wyborami prezydenckimi.
Raczej nazwałby to happeningiem politycznym
—stwierdził Szumowski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/501784-szef-mz-odpowiada-na-zarzuty-ko-nigdy-nie-nadzorowalem-ncbr