Przewodniczący komisji LIBE jest hiszpańskim socjalistą i po prostu realizuje pewną politykę lewicy europejskiej. Tarczą strzelnicza dla niej od kilku lat są dwa kraje – Polska i Węgry

— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, odnosząc się do raportu komisji LIBE.

wPolityce.pl: Komisja LIBE PE zaprezentowała dziś raport dot. praworządności w Polsce. Zgodnie z nim, z polską demokracją jest coraz gorzej. Zgadza się pan z taką tezą?

Ryszard Czarnecki: W raporcie komisji LIBE zabrakło tylko zdania, że kosmici lądują w Polsce, bo jak już iść w kierunku political fiction, to można poszerzyć to o elementy science fiction. Jest to wszystko pic na wodę, fotomontaż. Przewodniczący komisji LIBE jest hiszpańskim socjalistą i po prostu realizuje pewną politykę lewicy europejskiej. Tarczą strzelnicza dla niej od kilku lat są dwa kraje – Polska i Węgry. W tych krajach socjalistów albo nie ma w parlamencie, jak to było w ubiegłej kadencji w Polsce, albo są w bardzo niewielkiej liczbie, tak jak jest to obecnie na Węgrzech i w Polsce. Traktuję publikację tego raportu jako działanie polityczne, ideologiczne, a nie merytoryczne.

Czy odnalazł pan jednak w tym raporcie jakieś sensowne fragmenty?

Nie, ten raport w całości nadaje się do kosza na śmieci. On nijak się ma do sytuacji w Polsce. Radzę hiszpańskiemu socjaliście, aby zajął się sytuacją we własnym kraju, gdzie jego socjalistyczny rząd bardzo spóźnił się z odpowiednią reakcją na epidemię koronawirusa, przez co Hiszpania jest jednym z krajów o największej liczbie zgonów na koronawirusa na świecie. Ponadto obok Rosji jest to kraj o największej liczbie zakażonych członków rządu.

Wspomniany szef komisji LIBE, López Aguilar, stwierdził też, iż należałoby powiązać wypłatę środków z budżetu z UE z praworządnością, tak, aby KE miała silne narzędzie do wpływania na takie kraje jak Polska.

Nie ma zapisów prawnych, które by na to zezwalały. Po drugie, jeżeli nie wyciągnie ów hiszpański lewicowiec wniosków z Brexitu, to szkoda. Kraj, będący drugą gospodarką w UE, zdecydował się wyjść z Unii na skutek tego, że miał poczucie, iż jest traktowany z buta przez unijny mainstream.

Raport komisji LIBE to pana zdaniem „traktowanie z buta” Polski?

Tego typu działania mogą tylko i wyłącznie wywołać tendencje odśrodkowe w UE. Tak naprawdę to właśnie ów szef komisji LIBE i jego koledzy z lewicy będą grabarzami projektu europejskiego. To właśnie takie próby ustawiania poszczególnych krajów UE do kąta powodują, że ludzie w europie widzą, iż Europa jest nie dla wszystkich, tylko dla „swojaków”. To prędzej czy później spowoduję, że UE znajdzie się na równi pochyłej, o ile już się na niej nie znalazła.

Rozmawiał Adam Stankiewicz

*

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!