To było do przewidzenia! Na twitterze pojawiło się pospolite ruszenie, które brutalnie zaatakowało prof. Małgorzatę Manowską, I Prezesa Sądu Najwyższego. Okazuje się, że opozycyjni „eksperci” nagle zapomnieli o konstytucji i negują prerogatywę prezydenta wynikającą wprost z ustawy zasadniczej.

CZYTAJ TAKŻE:Prezydent Duda powołał sędzię Małgorzatę Manowską na stanowisko I prezesa SN. Michał Laskowski został prezesem Izby Karnej

CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ WYWIAD. Prof. Genowefa Grabowska: „Mam nadzieję, że prof. Manowska, jako osoba spokojna i wyważona, przeniesie ten styl do SN”

„Ćwierćprezes”?

Pani Manowska dostała poparcie tylko około jednej czwartej sędziów Sądu Najwyższego. Można więc powiedzieć, że jest “ćwierćprezesem”, wybranym w “ćwierćlegalnej” procedurze, zakończonej przez “ćwierćprezydenta”.

– napisała Kamila Gasiuk-Pihowicz, dając tym samym popis nie tylko braku wiedzy i ignorancji. ale także wyjątkowego chamstwa.

Z kolei Robert Biedroń doszukiwał się w wyborze prof. Manowskiej sensacji.

Pierwszą prezes Sądu Najwyższego zostaje osoba, wobec której Sąd Najwyższy prowadzi postępowanie dyscyplinarne. Czego nie rozumiecie?

– pytał Biedroń na twitterze.

„Toksyczny bluszcz”

Poseł Joanna Scheuring-Wielgus jest przekonana, że Polską rządzi „układ” i „trujący bluszcz”.

Czy ktoś ma wątpliwości co do tego, że Polską rządzi układ, który zrobi wszstko, by władzy nie stracić? Oni są jak toksyczny bluszcz. Oplatają państwo, żeby je potem udusić

– histeryzowała Joanna Scheuring-Wielgus.

Dyżurne „autorytety”

Swoje trzy grosze dorzucili także „eksperci” prawni opozycji, czyli prof. Marcin Matczak oraz Wojciech Sadurski.

Obywatelu, przedsiębiorco, podatniku! Jeśli państwo nałożyło na Ciebie 10 tys.kary, nie chce zapłacić odszkodowania, albo domierzyło Ci podatek, nie martw się! Idź z tym do TK lub do sądu! Tam czeka koleżanka J.Kaczyńskiego i była zastępczyni Z.Ziobry. Możesz być spokojny o wynik

– napisał prof. Matczak.

To jednak nie koniec. Matczak przekonywał, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję! Napisał tak doskonale zdając sobie sprawę, że wybór I Prezesa SN jest oczywistą prerogatywą Prezydenta RP.

>Kolejne rażące naruszenie Konstytucji przez PAD. Ustawa zasadnicza wymaga, aby I Prezesem SN była osoba przedstawiona przez Zgromadzenie Ogólne, a więc większość sędziów. Prof. Manowska nie miała takiego poparcia i są wątpliwości, czy w ogóle jest sędzią

– napisał Matczak.

Trzaskowski pomoże?

Wyjątkowo groteskowo wygląda tweet prof. Wojciecha Sadurskiego, który jest przekonany, że Rafał Trzaskowski wygra nadchodzące wybory i dokona „nullifikacji” działań swojego poprzednika”.

Pan Prezydent RP Rafał Trzaskowski na samym początku swej kadencji będzie musiał dokonać nullifikacji nieprawidłowych, a zatem bezskutecznych ex tunc, działań w zakresie prerogatyw prezydenckich przez swego poprzednika. (A po polsku: przegonić uzurpatorów)

– napisał Sadurski.

Na zlecenie Nowogrodzkiej?

Ranking najgłupszych wypowiedzi „ekspertów” i polityków zamykają Marcin Kierwiński oraz Michał Wawrykiewicz.

A. Duda powołuje na I Prezesa SN sędzie Manowską. Osobę, która nie uzyskała większości głosów Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN. Tym samym Duda, na zlecenie z Nowogrodzkiej, złamał konstytucje. Kto zliczy, który to już raz?

– napisał Kierwiński.

Ponoć PAD już powołał M. Manowską na PPSN. Żadne zaskoczenie.Ale po raz kolejny złamał drastycznie Konstytucję. Kandydaci nie zostali przedstawieni Prezydentowi uchwałą jak wymaga Konstytucja i ustawa o SN. Prezes niesędzia SN,wybrany w wyniku łańcucha naruszeń to wielki skandal

– histeryzował Wawrykiewicz.

W wpisach przedstawicieli „kasty” wybrzmiewa bezsilność. Zblatowani z sędziami politycy znów ponieśli klęskę. Marzenia o ręcznym sterowaniu Sądem Najwyższym, a w efekcie procesem wyborów okazały się płonne.

WB