„To raport pełen nieprawd, insynuacji i manipulacji” - podkreślił europoseł Tomasz Poręba na konferencji europosłów Prawa i Sprawiedliwości w Brukseli, odnosząc się do raportu przygotowanego przez szefa komisji ds. wolności europejskich (LIBE) Lópeza Aguilara. Obok Poręby głos na konferencji zabrali Witold Waszczykowski i Zbigniew Kuźmiuk.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Waszczykowski podkreślił, że instytucje unijne nie mają prawa zajmować się wewnętrznymi sprawami w Polsce.
Wielokrotnie przypominałem, że żadna instytucja unijna nie ma żadnego prawa, aby zajmować się sytuacją w Polsce. W żadnym dokumencie europejskim prawnie wiążącym kraje członkowskie nie ma żadnej definicji praworządności, nie ma definicji ustroju sądowego, w związku z tym, te działania nie mają podstaw w prawe Unii Europejskiej
—podkreślił były szef MSZ.
Dlaczego tak się dzieje, że Parlament Europejski podejmuje od czasu do czasu debatę nt. Polski? Z dwóch powodów. Po pierwsze, zachęca do tego opozycja w Polsce, która działa na zasadzie „ulica i zagranica”. Mamy więc jawne donosy, raporty jak i ten, które są pisane pod dyktando opozycji polskiej. Drugim powodem jest ideologia. Wielokrotnie pytano nas, czy jest jakiś margines kompromisu. Okazuje się, że takiego marginesu do kompromisu nie ma, bo to są ataki ideologiczne. To nie są raportu zamierzające do naprawy rzekomo zepsutego ustroju sądowego, to są ataki ideologiczne ponieważ większość polityków wywodzi się z opcji liberalno-lewicowej, którym nie podoba się po prostu polski rząd. Nie ma możliwości do merytorycznej rozmowy. Kwestię tę potwierdziła kilka lat temu Komisja Wenecka, która swój raport zakończyła wnioskiem, że jest to spór polityczny
—dodał Waszczykowski.
Wydaje się, że w tej chwili są bardzo ważne problemy do rozwiązania w Europie. Mamy pandemię, kwestię wychodzenia z kryzysu ekonomicznego i zamiast dyskusji na ten temat serwuje się nam zastępczą debatę na ten temat
—zwrócił uwagę europoseł.
Waszczykowski nawiązał również do projektu Angeli Merkel i Emmanuela Macrona, którzy zaproponowali, by unijny Fundusz Odbudowy (po koronakryzysie) był oparty na 500 mld euro, które Komisja Europejska pożyczyłaby na rynkach finansowych pod gwarancje budżetowe UE.
Tymczasem to inni znowu obchodząc prawo europejskie, cały uzus europejski, próbują rozwiązać problemy europejskie. Dzisiaj na stole leży propozycja nie instytucji europejskich, ale propozycja wykrojona w Berlinie i Paryżu, a więc przez dwójkę, która nie ma żadnych uprawnień do tego, aby narzucać rozwiązania europejskie i o tym powinniśmy dyskutować. ile to może kosztować Polskę. Zamiast tego, zajmuje się problemami wykreowanymi przez opozycję
—powiedział Waszczykowski.
Na konferencji wypowiedział się również europoseł Zbigniew Kuźmiuk. Przypomniał on, że autor raportu, podczas jednej z debat pytał polityków opozycji, jak Unia może pomóc im w walce z polskim rządem.
Ten raport jest właśnie taką próbą ataku na polski rząd za pomocą fake newsów. Jest on kompletnie bezwartościowy. Pan López Aguilar reprezentuję opcję lewicową, a w Hiszpanii rządzi właśnie taki rząd. Partia VOX, która należy do ECR, jej przedstawiciele podczas zdalnych posiedzeń mówią o tym, jak w Hiszpanii tłamsi się media, jak potraktowano osoby starsze podczas pandemii, które zostawiono samym sobie. I za to właśnie odpowiada partia pana Lópeza Aguilara
—podkreślił Kuźmiuk.
Europejski establishment jest w dużym kłopocie po rozstrzygnięciu niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego dot. co prawda innej sprawy, ale jest chyba jasne, także dla sędziów TSUE, że to prawo krajowe czy trybunały konstytucyjne krajowe, mają ostatnie słowo
—dodał.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/501723-europoslowie-pis-odpowiadaja-na-klamliwy-raport-dot-polski