Informacje zawarte w filmie »Nic się nie stało« dają podstawę do podjęcia dalszych działań przez Rzecznika. Konieczne jest zwłaszcza wyjaśnienie prawidłowości czynności prokuratury w początkowym etapie śledztwa, kiedy to – jak wynika z filmu – prowadzący śledztwo nie zgodził się na wykorzystanie technik kontroli operacyjnej do zbierania informacji o procederze prowadzonym przez Krystiana W.
— informuje Adam Bodnar w odpowiedzi na pytania zadane przez portal TVP Info.
Rzecznik Praw Obywatelskich komentował sprawę filmu „Nic się nie stało” autorstwa Sylwestra Latkowskiego. W filmie opowiedziano historię pedofilskiej siatki, która działała w Trójmieście.
Ważnym wątkiem tego postępowania jest doprowadzenie małoletniej Anaid T. do targnięcia się na własne życie. Inspiracją do podjęcia działań był sygnał otrzymany przez Rzecznika od dziennikarzy magazynu kryminalnego „Reporter”
— pisze RPO.
Areszt dla Krystiana W.
Adam Bodnar zawraca też uwagę na kwestię odstąpienia od tymczasowego aresztu wobec głównego podejrzanego w sprawie.
Ponadto należy wyjaśnić kwestię odstąpienia od stosowania tymczasowego aresztowania wobec Krystiana W. na obecnym etapie postępowania oraz kwestię tego, jakie środki zapobiegawcze stosowane były i ewentualnie są wobec innych oskarżonych a także przyczyn niezastosowania tymczasowego aresztowania wobec Marcina T. w sytuacji, gdy istniało poważne podejrzenie utrudniania przez niego postępowania zwłaszcza poprzez wpływanie na zeznania pokrzywdzonych
— czytamy w odpowiedzi Adama Bodnara.
mly/TVP Info
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/501452-rpo-po-filmie-latkowskiego-podstawa-do-dalszych-dzialan