Gdybyśmy byli w dawnych czasach, to bym panu Nitrasowi dał w pysk. Oceniam pana Nitrasa jako człowieka chamskiego i niekulturalnego. W sumie więc szkoda na niego energii i czasu – powiedział w rozmowie z serwisem interia.pl minister zdrowia Łukasz Szumowski odnosząc się do zachowania posła Platformy Obywatelskiej. Poseł Nitras określił żonę ministra zdrowia mianem „słupa”.
Szumowski broni żony
Kilka dni temu politycy Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras i Marcin Kierwiński przerwali konferencję prasową wiceministra zdrowia Janusza Cieszyńskiego. Posłowie opozycji zarzucili kierownictwu resortu zdrowia wykorzystywanie pandemii do własnych korzyści. Zaczęli też wykrzykiwać oskarżenia pod adresem min. Szumowskiego i jego żony.
Nigdy nie doświadczyłem tak bezpardonowego ataku na moją rodzinę. To straszne tym bardziej, że zarówno w artykułach prasowych, jak i wypowiedziach polityków nie ma ani jednego faktu, który pokazywałby cokolwiek niezgodnego z prawem, co mógłbym zrobić. Duża część faktów przedstawiana jest w sposób sugerujący zdarzenia i przesłanki działań, które nie miały i nie mają miejsca. Niestety, nie mówimy tu o faktach, ale pewnej narracji do tych faktów, pewnej swobodnej interpretacji
—powiedział Łukasz Szumowski w rozmowie z Interią.
Minister przyznał, że atak na żonę mocno go dotknął.
Gdybyśmy byli w dawnych czasach, tobym panu Nitrasowi dał w pysk. Oceniam pana Nitrasa jako człowieka chamskiego i niekulturalnego. W sumie więc szkoda na niego energii i czasu
—podkreślił.
Minister Szumowski pytany był też o to, dlaczego od 2008 r. ma z żoną rozdzielność majątkową.
Wziąłem duży kredyt. Jeżeli biorę kredyt wart milion złotych, to wolałbym, żeby nie obciążał mojej żony i dzieci, ale tylko mnie. To ja fizycznie zarabiałem, operując. Przed wzięciem bardzo dużego kredytu zdecydowałem więc o rozdzielności majątkowej. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego
—wyjaśniał.
Szumowski podkreślił, że gdy zaczął zajmować się sprawami publicznymi, jego relacje biznesowe z bratem przestały istnieć.
Wcześniej prowadziłem szereg różnych działalności - naukową, badawczą, zawodową, biznesową. W tym czasie też zarabiałem niemało. Wchodząc do rządu musiałem pozbyć się wszystkich udziałów. Jak każdy, kto staje się osobą publiczną. Cały majątek, którego jako osoba publiczna nie mogę mieć, przeniosłem na żonę. To był poniekąd dorobek mojego życia. Dzięki prężnej działalności przez cały życie jestem dziś jaki jestem i to co mam to zasługa mojej pracy
—poinformował Łukasz Szumowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ;
aes/interia.pl
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/501389-szumowski-broni-zony-po-ataku-posla-nitrasa