Bardzo liczyłbym na to, że kiedy pan Nitras i Kierwiński ochłoną, będą mieli czas na refleksję i zrozumieją, że to, co zrobili, nie tylko stawia ich samych w złym świetle, ale pokazuje całemu społeczeństwu, że KO nie ma propozycji programowych, tylko propozycje awanturnicze
— powiedział wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, odnosząc się na antenie TVP Info do przedstawienia, jakie podczas jago środowej konferencji prasowej urządzili politycy Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras i Marcin Kierwiński.
CZYTAJ TAKŻE:
Absolutny upadek obyczajów
Wiceminister zdrowia ocenił, że działania polityków PO to „absolutny upadek obyczajów”, co pokazuje, że opozycja nie ma żadnej oferty dla wyborców, poza wszczynaniem awantur.
Wszyscy wiemy o turbulencjach, które dzieją się w PO, o kompletnie nieudanej kampanii wyborczej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Więc zgodnie z zasadą, że najlepszą obroną jest atak, Koalicja Obywatelska zapomina o tym, jak sytuacja wyglądała dwa miesiące temu i przechodzi do kontruderzenia. Niestety, forma, w której to się dzieje, jest absolutnie skandaliczna. Ja nie wyobrażam sobie i nie przypominam takiej sytuacji, żebym musiał się z kimś przepychać na terenie budynku, w którym codziennie pracuję. To wszystko odbywa się w świetle kamer. Cała Polska widzi, jak politycy PO, nie mogąc przebić się ze swoim komunikatem, szarpią się z przedstawicielem rządu. To absolutnie niedopuszczalne. To absolutny upadek obyczajów
— podkreślił wiceminister zdrowia.
Liczę na to, że ta sytuacja jednak będzie jakimś asumptem do refleksji, którą wykazał np. Sławomir Neumann, który przeprosił za zachowanie swoich kolegów, uznając je za jednoznacznie karygodne. Mam nadzieję, że taka jest opinia w większości PO i bardzo liczyłbym na to, że kiedy pan Nitras i Kierwiński ochłoną, będą mieli czas na refleksję i zrozumieją, że to, co zrobili, nie tylko stawia ich samych w złym świetle, ale pokazuje całemu społeczeństwu, że KO nie ma propozycji programowych, tylko propozycje awanturnicze
— mówił Janusz Cieszyński.
Hucpa polityków PO
Kierwiński i Nitras przyszli w środę przed południem przed gmach resortu zdrowia na konferencję prasową. Gdy się tam pojawili, trwał jeszcze briefing wiceministra Cieszyńskiego. Posłowie KO zachęcili go, by wystąpić wspólnie przed dziennikarzami. W efekcie między politykami Platformy a wiceszefem MZ doszło do trwającej kilkanaście minut wymiany zdań. Kierwiński i Nitras zarzucili Prawu i Sprawiedliwości, zwłaszcza ministrowi zdrowia Łukaszowi Szumowskiemu „zarabianie na epidemii”; Cieszyński przekonywał, że to kłamstwo.
Jako argument odczytał SMS-a, którego 16 marca otrzymał od Sławomira Neumanna, a w którym polityk Platformy pytał go - w imieniu przedsiębiorcy z jego okręgu wyborczego - o możliwość przyspieszenia procedur dla uzyskania certyfikatu dla maseczek, które zamierzał sprowadzać z Chin.
wkt
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/501205-cieszynski-o-zachowaniu-poslow-po-to-upadek-obyczajow