W normalnych warunkach, nie wyobrażałbym sobie odejścia z Ratusza przed końcem kadencji. (…) W ciągu tych ostatnich miesięcy sytuacja stała się dramatyczna

— przekonuje Rafał Trzaskowski w liście do współpracowników, który udostępniono na Twitterze.

Prezydent Warszawy tłumaczy dlaczego zdecydował się wystartować w wyborach prezydenckich. Przekonuje, że sytuacja jest trudna, a samorządom grożą problemy, przed którymi on będzie mógł je uchronić, jeżeli zostanie prezydentem Polski.

Trzaskowski uspokaja odbiorców listu i tłumaczy na czym polega proces przejęcia władzy przez komisarza.

Podejmuję trudną walkę o fotel prezydenta kraju, aby samorządy nadal były silne i niezależne, aby mogły realizować swoje zadania i priorytety

— pisze.

Dziękuje też za współprace i oczekuje dalszego wysiłku z ich strony.

Dziękuję Wam za pracę i nieustający wysiłek, za to, że stoicie na pierwszej linii w takich trudnych sytuacjach, jak ta związana z epidemią. Kochani urzędnicy, samorządowcy, współpracownicy, proszę - proszę o zrozumienie, o dalszą i pełną zaangażowania pracę dla Warszawy

— czytamy w liście Rafała Trzaskowskiego.

Były burmistrz Pragi Północ, który udostępnił list przekonuje, że trafił on w godzinach pracy do 8 tys. urzędników.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czekają nas ważne bitwy, a rola mediów może się okazać kluczowa. Dlatego proszę Państwa o drobne wsparcie, dla nas bezcenne

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RAPORT O STANIE EPIDEMII

mly/twitter

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy.