„Gazeta Wyborcza” nie ustaje w dostarczania kolejnych rewelacji dotyczących zakupu przez Polskę sprzętu medycznego do walki z koronawirusem. Według redakcji z Czerskiej, zakup maseczek bez certyfikatów miał zlecić KGHM premier Morawiecki. To również rząd miał za nie zapłacić - stwierdziła „GW”, powołując się na dokumenty, do których dotarła.
CZYTAJ TAKŻE:
Wypełniony sprzętem medycznym Antonow w Polsce
Do Warszawy, 14 kwietnia, przyleciał największy transportowy samolot świata Antonow An-225 Mriya, który przywiózł z Chin do Polski ładunek z niezbędnymi środkami do walki z koronawirusem. Na pokładzie samolotu znajdowało się m.in. ponad milion maseczek i kilkaset tysięcy kombinezonów ochronnych. Transport na zlecenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przygotowały spółki KGHM Polska Miedź i Lotos.
Rewelacje „GW” dotyczące zakupu maseczek i ”źródła”
Akcje zakupu maseczek opisała „Gazeta Wyborcza”, podając, żew według jej ustaleń „ściągnięte przez KGHM maseczki tak naprawdę kupiła w Chinach spółka Quantron SA”.
Chodzi o co najmniej 1,35 mln maseczek za ok 8 zł za sztukę, a takie same maseczki można kupić w dyskontach za niecałe 2 zł
— napisała „Wyborcza”, dodając, że Quantron „sprowadzał dla KGHM również maski filtrujące FFP2 i FFP3”.
Redakcja z Czerskiej poinformowała także o swoich źródłach. Jak możemy przeczytać, mają to być „dokumenty świadczące o tym, że miedziowy kombinat działał na pilne zlecenie rządu”. Przytacza fragment pisma z poleceniem premiera Morawieckiego zakupu m.in. produktów leczniczych i wyborów medycznych oraz surowców, które mogą być wykorzystane do przeciwdziałania COVID-19, które miało trafić do prezesa KGHM 2 kwietnia. Według „GW” „szef rządu zastrzegł, że od tego polecenia nie przysługuje odwołanie” i „tłumaczył, że poniesione w Chinach koszty zostaną KGHM zrefundowane z budżetu państwa”.
Maseczki bez certyfikatów?
„Wyborcza” napisała także, że minister zdrowia Łukasz Szumowski stwierdził, że „maseczki, które też przyjechały z Chin, duża ich partia, zakupiona przez jedną ze spółek, nie spełniają norm”, a jego zastępca Janusz Cieszyński powiedział w poniedziałek „Dziennikowi Gazecie Prawnej”:
KGHM przekazał maski do Agencji Rezerw Materiałowych; my przebadaliśmy maski, które otrzymaliśmy z Agencji; 30 kwietnia wieczorem zapadała decyzja o tym, że wstrzymujemy ich dystrybucję; nie trafiły do odbiorców
— czytamy.
ZOBACZ TAKŻE:
Kiedy sytuacja związana z koronawirusem w Polsce powoli się stabilizuje i „odmrażana” jest gospodarka, pojawia się „Gazeta Wyborcza”, która próbuje ugrać kilka punktów atakując rząd za to, że ten na wszelkie sposoby próbował sprowadzić do Polski jest najwięcej środków ochrony i sprzętu, aby polska służba zdrowia miała czym walczyć z koronawirusem. Taki jest plan redakcji z Czerskiej? Atakować nawet, jeśli na szali było ludzkie życie?
wkt/wyborcza.pl
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500833-gw-na-tropie-afery-maseczkowej-oskarza-szefa-rzadu