„Podejrzewam, że jeżeli Rafal Trzaskowski nie będzie spełniał szczególnych nadziei platformiarzy, to również jego zostawią samego. Zmienić nie zmienią, tylko po prostu oni w jakiś sposób zapomną” - powiedział w poniedziałek wieczorem Paweł Kukiz w Polsat NEWS.
Lewicowe poglądy Trzaskowskiego
Zdaniem Kukiza, Trzaskowski ze swoimi poglądami bardziej pasuje do SLD niż do Platformy.
Nie podejrzewam, żeby ta kandydatura cieszyła się akurat poparciem absolutnie całej Platformy. Dlatego że pan Trzaskowski jest to bardzo lewicujący polityk i naprawdę nie mówię tego jakoś złośliwie czy ze względów taktyki politycznej, ale to jest rzecz oczywista dla każdego przeciętnego obserwatora życia politycznego, że jest to człowiek, którego bardziej by się kojarzyło z SLD niż z Platformą, a szczególnie z takim skrzydłem konserwatywno-liberalnym. Wątpię, żeby to skrzydło konserwatywno-liberalne zaakceptowało tak szczerze tego kandydata, a jeżeli zaakceptuje, to tylko z jednego powodu. Koniunkturalnego, czyli nasz kandydat musi uzyskać jak najwięcej głosów, ponieważ inaczej nasza partia leci na dno
—tłumaczył muzyk.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Jest mi żal Kidawy-Błońskiej”
Kukiz nie trafi nadziei na to, że to Władysław Kosiniak-Kamysz znajdzie się w II turze wyborów prezydenckich, w której zmierzy się z Andrzejem Dudą.
Gdyby sondaże decydowały kto będzie prezydentem, to do tej pory mielibyśmy prezydenta Komorowskiego, a w Warszawie byłby pan Jaki. Jest jeszcze do tych wyborów trochę czasu. Poczekajmy, jak się sytuacja rozwiąże. Natomiast naprawdę po ludzku bardzo mi szkoda pani Kidawy-Błońskiej, no bo to nie była przecież jej decyzja, że startuje w wyborach. Ona została namaszczona przez PO, a potem zostawiona sama sobie
—zaznaczył Kukiz.
kk/Polsat NEWS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500817-trzaskowski-podzieli-los-kidawy-blonskiej