Rafał Trzaskowski nie rezygnuje z ostrej narracji wobec swoich politycznych przeciwników. W weekend groził dziennikarzom mediów publicznych, a dziś na konferencji prasowej, wygrażał tym, którzy „próbowali organizować niedemokratyczne wybory”. Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta przekonywał, że nigdy ich nie ułaskawi.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Trzaskowski znów wygraża
Wszyscy martwimy się o bezpieczeństwo, o miejsca pracy, żeby z tego i na tym budować swój osobisty zysk. Z równym oburzeniem obserwuję tych, którzy tę trudną sytuację próbują wykorzystać do doraźnych politycznych celów i próbowali organizować niedemokratyczne wybory. Chciałem Państwu jasno powiedzieć, że jako prezydent RP nigdy nie ułaskawię ludzi, którzy łamali prawo w taki sposób, ponieważ to co najważniejsze, to uczciwość, ale to również równość wobec prawa, bo nowy świat, który obserwujemy, który wymaga nowej polityki, w której ludzie martwią się o bezpieczeństwo, musi być oparty o najważniejsze wartości
—przekonywał.
Kto stanie na czele sztaby kandydata PO?
Na konferencji prasowej padły również dwa pytanie od dziennikarzy, którzy pytali o to, kto stanie na czele sztabu Rafała Trzaskowskiego.
Nie ma jeszcze kampanii wyborczej, w momencie, kiedy zostanie ogłoszona data wyborów, w momencie, kiedy rozpoczniemy kampanię wyborczą, powiem Państwu o wszystkich, którzy będą ze mną współpracować. To notabene dowód tego chaosu, który PiS stworzył, że chce organizować wybory za dosłownie za kilka tygodni, a jeszcze nie rozpoczęła się procedura Pozostaję prezydentem Warszawy i pełnie swoje obowiązki do momentu wyboru na prezydenta RP i jedno mogę zagwarantować, że jeżeli tak się stanie, to na pewno wybory w Warszawie wygra opozycja i na pewno w warszawie będziemy prezydenta z opozycji
—przekonywał.
Odnosząc się do wyborów, które miały odbyć się 10 maja, ponownie powtórzył kłamliwą narrację opozycji, która przekonywała, że majowe wybory miały być niebezpieczne, choć w dniu wyborów, żaliła się, że w tych wyborów nie ma.
CZYTAJ WIĘCEJ: Straszyli Polaków śmiercią, wzywali do bojkotu, a dziś płaczą, że nie ma wyborów! ZOBACZ hipokryzję totalnej opozycji
Obserwowaliśmy ten festiwal polityczny, próby przygotowania wyborów, w które byłyby wyborami zagrażającymi bezpieczeństwu Polek i Polaków, ale przede wszystkim wyborami, które łamałyby konstytucję i podstawowe zasady. Byli w Polsce ludzie, którzy chcieli przygotować niedemokratyczne wybory, osłabiając państwo polskie i jeżeli niezależne sądy podejmą decyzję wobec odpowiedzialności tych ludzi, to ja jaka prezydent na pewno się nie zawaham i ich nie ułaskawię. To czego potrzebujemy to silne państwo i każdy kto próbuje to państwo osłabiać poprzez łamanie konstytucji i demokracji powinien zapłacić za to cenę. Od tego mamy niezależne sądy, ale do tego potrzeby jest silny prezydent, który nie będzie się bał tego typu decyzji
—powiedział.
Jak widać, Trzaskowski nie rezygnuje z pogróżek wobec swoich przeciwników politycznych. Trudno nie odnieść wrażenia, że Platforma Obywatelska próbuje tym samym ponownie spolaryzować konflikt, tak, aby inni kandydaci musieli opowiedzieć się po czyjejś stronie. Czy to zagwarantuje sukces?
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500732-trzaskowski-znow-grozi-nie-ulaskawie-ich