Homofobiczny bluzg o „Lawendowej Mafii”
— tak fragment nowego filmu braci Sekielskich ocenił Jacek Dehnel.
Pisarz jest zirytowany faktem, że w filmie „Zabawa w chowanego” padły słowa o homoseksualistach.
Dehnel uznał, że to niedopuszczalne i porównał sytuację do promowania antysemityzmu. Przedstawił nawet wizję, w której w przedwojennej Polsce przedstawiciele Kościoła zrzucają winę na Żydów.
Szalejąca homofobia
Następnie Dehnel przekonuje, że Polska to kraj szalejącej homofobii.
W kraju szalejącej homofobii, najbardziej homofobicznym w całej Unii, gdzie kościół z PiSem rozpętał wielką akcję propagandową przeciwko – so to speak – mnie i mojemu ludowi, Sekielscy wprost przekazują dalej tę homofobiczną propagandę, która jest kompletnym, cynicznym łgarstwem kościoła, wycelowanym w nas, żeby ratować tyłki biskupów i pedofilów w sutannach
— czytamy.
Braciom Sekielskim obrywa się też za słowa o lawendowej mafii, które padły w filmie.
Ten homofobiczny bluzg o „Lawendowej Mafii” i „powiązanych zjawiskach” trwa w filmie zaledwie trzy minuty. Ale nie sposób ocenić szkód, które Sekielscy tymi trzema minutami spowodowali w społecznym spojrzeniu na i tak prześladowaną mniejszość
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RAPORT O STANIE EPIDEMII
mly/facebook
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500652-dehnel-wsciekly-na-braci-sekielskich-homofobiczny-bluzg