Ktoś jest zdziwiony? „Kasta” sędziowska i jej sojusznicy już straszą sędziego Aleksandra Stępkowskiego i podważają jego status. To zły znak dla wznowienia Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. Portal wPolittyce.pl ustalił, że prof. Kamil Zaradkiewicz zamierzał wznowić obrady na początku przyszłego tygodnia. Teraz słyszymy, że Zgromadzenie Ogólne odbędzie się w przyszły piątek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Już atakują nowego sędziego Stępkowskiego! Przoduje wściekła Lewica i Piątek: „Brazylijsko-kremlowski sekciarz na czele SN”

Skrajnie upolitycznione stowarzyszenie sędziów „Iustitia” już straszy sędziego prof. Aleksandra Stępkowskiego, a niektórzy zblatowani ze stowarzyszeniem eksperci podważają umocowanie sędziego Stępkowskiego.

Od następcy Pana Kamila Zaradkiewicza oczekujemy, że umożliwi wyłonienie kandydatów na I Prezesa SN zgodnie z prawem przez Zgromadzenie Ogólne SN. To jedynie zgromadzenie, a nie p.o. I Prezesa SN, jest uprawnionym przez Konstytucję organem, który może przedstawić kandydatury

– czytamy na profilu TT „Iustitii”.

Zwracamy uwagę, że @prezydentpl wręczając 20 lutego 2019 r. nominację A. Stępkowskiemu, zlekceważył orzeczenie NSA z końca września 2018 r., który wstrzymał wtedy wykonalność uchwały KRS, w której Rada wskazywała prezydentowi osoby do powołania do SN. Zabezpieczenie obowiązuje do czasu rozpoznania odwołań odrzuconych kandydatów. Odwołanie w sprawie A. Stępkowskiego nie zostało wciąż rozstrzygnięte. NSA odroczył posiedzenie do czasu, aż w sprawie wypowie się Trybunał Sprawiedliwości UE. Również w związku z wydaniem przez niego orzeczenia w SN, do @EUCourtPrese skierowano pytanie prsjudycjalne wprost kwestionujące jego status jako sędziego

– pisze Iustitia”.

Status kewstionowany?

To jednak nie koniec. W prof. Stępkowskiego uderza też Kamil Mamak, z portalu karne24.pl. Ten ekspert też

P. Stępowski, którego status jako sędziego jest kwestionowany, musi mieć świadomość, że jeżeli podpisze protokół ZO SSN ignorujący wolę Zgromadzenia Ogólnego SSN popełni przestępstwo

– przekonuje Mamak.

Nowego Prezesa atakuje też Bartosz Przymusiński, rzecznik „Iustitii”.

Nowy p.o. prezesa: do niedawna aktywny działacz @OrdoIuris, przeszedł przez #neoKRS mimo podwójnego obywatelstwa, skuteczność jego konkursu wstrzymana, ale prezydent nominuje mimo to, pozwany o ustalenie, że nie jest sędzią, jego statusu też dotyczy pytanie prejudycjalne do TS UE

– napisał Przymusiński.

Uderzenie w prof. Stępkowskiego dobrze świadczy o nim samym. Widać, że i ta kandydatura nie pasuje „kaście” sędziowskiej oraz jej zausznikom.

WB