Kidawa sama odcięła się od kolegów z PO? Piasecki: Zdecydowała, że chce wyjść sama na konferencję, mimo próśb szefa PO

Małgorzata Kidawa-Błońska złożyła dziś rezygnację ze startu w wyborach prezydenckich. Swoją decyzję ogłosiła w pustej sali, opuszczona przez sztabowców z PO. Według niektórych dziennikarzy o takiej formie pożegnania z kandydaturą na urząd prezydenta zadecydowała sama Małgorzata Kidawa-Błońska.

CZYTAJ TAKŻE:

• Kidawa-Błońska składa rezygnację opuszczona przez sztabowców. Internauci: „Postanowili upokorzyć ją do końca”; „Tchórze”

• Małgorzata Kidawa-Błońska rezygnuje ze startu w wyborach! „Nie chcę, aby moje obciążenia przechodziły na całą partię”

Niezłe emocje za kulisami rezygnacji MKB. Słyszę, że to sama ex-kandydatka zdecydowała, że chce wyjść na konferencję bez kogokolwiek innego, mimo oferty czekających na nią szefów partii KO i próśb szefa Platformy

— napisał na Twitterze Konrad Piasecki, dziennikarz TVN.

Z tego co wiem, Pani Marszałek wyszła na konferencję sama, bo tak chciała i zdecydowała. Uważam, że dzięki temu pokazała swoją siłę

— stwierdziła z kolei dziennikarka Polsat News Sylwia Madejska, przy okazji podając podobne doniesienia, co Konrad Piasecki.

Jeden z internautów przewidział, że po rezygnacji Kidawy-Błońskiej może pojawić się w przestrzeni publicznej narracja, że to sama kandydatka chciała wystąpić bez sztabowców.

Wiedzą już, że nawet ich wyborcy krytykują ich za pozostawienie Kidawa samej, więc zaraz pojawi się info, że wyglądał to tak jak wyglądało na osobistą prośbę kandydatki

— napisał Adam Tymiński.

Trzeba przyznać, że sposób rezygnacji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z kandydatury w wyborach prezydenckich wywołał niemałe zamieszanie…

tkwl/Twitter

*

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!