Pamiętamy o tym, jak senat procedował poprzednią ustawę. Obstrukcja trwała całe 30 dni. Była ona tak naprawdę główną przyczyną, przez którą wybory nie odbyły się 10 maja. Ja, jako świeżo wybrany wicemarszałek Senatu apeluję do pana marszałka Grodzkiego, do większości senackiej, o podjęcie jak najszybszych prac nad ustawą wyborczą. Wszystkim zależy na tym, żeby prawo zostało uchwalone jak najszybciej, żeby państwo posiadało konkretne instrumenty do przeprowadzenia wyborów
– podkreślił na konferencji prasowej wicemarszałek Senatu Marek Pęk.
CZYTAJ TAKŻE:
Apel do Grodzkiego o sprawne procedowanie ustawy
Obstrukcja będzie utrudniała skomplikowanie tej i tak już trudnej ze względu na pandemię sytuacji prawnej i politycznej. Apeluję do marszałka Grodzkiego o jak najszybsze wyznaczenie terminów posiedzeń komisji, o niezwłoczne wyznaczenie terminu posiedzenia plenarnego Senatu. Jak na razie nie posiadamy informacji, kiedy te prace miałyby się odbywać
– powiedział wicemarszałek Pęk.
PO nie rozumie powagi sytuacji?
Poseł PiS Przemysław Czarnek zwrócił uwagę, że politycy Platformy Obywatelskiej zdają się nie rozumieć, jak poważna jest sytuacja.
Fakty są takie, że przedwczoraj została uchwalona ustawa o powszechnych wyborach korespondencyjnych na wniosek. Ustawę tę uchwalono zdecydowaną większością głosów – za głosował nie tylko klub PiS. Tylko posłowie KO oraz troje posłów Lewicy był przeciwnych. TO dawało podstawy do optymizmu, że opozycja zrozumiała, że blokowanie konstytucyjnego obowiązku państwa jakim jest przeprowadzenie wyborów prezydenckich, jest obowiązkiem nas wszystkich
– zwrócił uwagę prof. Czarnek.
Te podstawy dawały też obrady przy tzw. okrągłym stole, zorganizowanym przez kolegów z Lewicy. Tam dokładnie mówiliśmy o terminach przedstawionych w ustawie, od których nie odstąpimy, bo prezydent wybrany na nową kadencję 7 sierpnia musi być już w Pałacu Prezydenckim
– dodał poseł PiS.
Ten optymizm jest dalej, ale jest mniejszy, z uwagi na dzisiejsze słowa choćby pana posła Kosiniaka-Kamysza, który zamiast o konsensusie, o którym mówił wczoraj, dziś mówi o stawianiu pod ścianą PiS. Pytanie do pana posła, czy jest samodzielny, czy tylko niesamodzielność fałszywie zarzuca innym kandydatom, a sam nie jest samodzielny, tylko dalej tkwi w tej koalicji wieku emerytalnego 67 i jest pod dyktando kandydata KO i samej KO. Apelujemy do opozycji i Kosiniaka-Kamysza, aby ta rysa, która powstała, dalej trwała, żebyśmy zrozumieli, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za państwo
– podkreślił Czarnek.
Dziś jest 38 dzień od 6 kwietnia, kiedy pierwsza ustawa trafiła do Senatu. To 38 dzień blokowania wyborów. Ustawa uchwalona przedwczoraj całkowicie uniezależnia nas od obstrukcji opozycji. Jeśli dzisiaj słyszymy głosy zażalenia, że kalendarz wyborczy może być krótki, to chcę wyjaśnić, że jeśli kalendarz wyborczy będzie krótki i ktoś będzie na niego narzekał, to niech narzekania kieruje pod adresem opozycji. Jeśli opozycja chce, żeby ten kalendarz był w miarę długi, to powinna natychmiast zabrać się do prac w Senacie, a my jesteśmy do dyspozycji, aby rozwiewać wątpliwości oraz rozmawiać na temat ewentualnych poprawek. Apel do opozycji: nie róbcie obstrukcji w Senacie, tylko pracujcie nad ustawą, jeśli chcecie, żeby kalendarz wyborczy był w miarę długi
– powiedział poseł PiS.
Procedowanie ustawy dot. wyborów prezydenckich
Ustawę w sprawie wyborów prezydenckich Sejm uchwalił we wtorek. Zakłada ona, że w wyborach prezydenckich w 2020 r. głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego. Teraz ustawa trafiła do Senatu, który ma na jej rozpatrzenie 30 dni.
Wicedyrektor Centrum Informacyjnego Senatu Anna Godzwon poinformowała PAP w środę wieczorem, że marszałek Senatu Tomasz Grodzki skierował ustawę do trzech komisji senackich: Ustawodawczej, Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.
Szef komisji Ustawodawczej Krzysztof Kwiatkowski (Koło Senatorów Niezależnych) - poinformowała wiceszefowa CIS - wystąpił już o opinie w sprawie ustawy wyborczej do tych samych podmiotów, do których zwracał się przy pracach nad poprzednią ustawą, czyli Sądu Najwyższego, Państwowej Komisji Wyborczej, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz rządu; Kwiatkowski zwrócił się także z prośbą o opinie do konstytucjonalistów m.in. do prof. Ryszarda Piotrowskiego i prof. Marka Chmaja.
Godzwon powiedziała PAP, że „po wpłynięciu tych opinii, zapewne w ciągu dwóch tygodni, będzie zwołane połączone posiedzenie trzech połączonych komisji, które zajmą się rozpatrzeniem tej ustawy”.
wkt/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500230-pis-apeluje-do-grodzkiego-o-jak-najszybsze-prace-w-senacie