Portal wPolityce.pl już w środę, jako pierwszy, informował, że nowym kandydatem PO w wyborach prezydenckich ma być prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Gdy informacja została potwierdzona przez wiele mediów Hanna Gronkiewicz-Waltz wpadła w panikę. Aż tak się boi tego, że w fotelu prezydenta Warszawy może usiąść ktoś z PiS?

CZYTAJ TEŻ: Potwierdzają się doniesienia wPolityce.pl! Kidawa-Błońska zrezygnuje z kandydowania na prezydenta. Zastąpi ją Rafał Trzaskowski

Strach zagląda w oczy byłej prezydent stolicy

Nie wolno oddać Warszawy Komisarzowi z PiS

—napisała Gronkiewicz-Waltz.

Opamiętajcie się

—zaapelowała do członków Platformy Obywatelskiej była prezydent Warszawy.

Aż tak boi się „trupów w szafie”? Ma coś na sumieniu? Skąd nagły strach przed komisarzem PiS?

Jeśli Rafał Trzaskowski wystartuje w wyborach prezydenckich i okaże się, że je wygra, trzeba będzie rozpisać nowe wybory prezydenckie w stolicy. PiS do czasu ponownego obsadzenia stanowiska prezydenta stolicy, ma prawo powołać komisarza na to stanowisko.

Komentarze internautów

Internauci nie mają wątpliwości była prezydent Warszawy, boi się, że Warszawa mogłaby dostać się w ręce kogoś spoza PO.

Boimy się kontroli w urzędach Warszawskich, bo jeszcze się sprawy nie przedawniły?

Hania boi się, że Komisarz dobierze się do tyłka mafii prywatyzacyjnej :)

Wyczuwam lekki stresik

A co wy tam Hanka na wysypisku palicie…?

Nie ma wyjścia, musicie zbojkotować te wybory

aes/Twitter/Hanna Gronkiewicz-Waltz.

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!