Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl wczoraj (środa) wieczorem doszło do długiego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z wicepremierem Jackiem Sasinem. Tematem były sprawy bieżące, związane z funkcjonowaniem Tarczy Antykryzysowej, stanem gospodarki, sytuacją w spółkach z udziałem skarbu państwa. Panowie wykorzystali jednak okazję pierwszej od dawna (ze względu na zamrożenie społeczne) rozmowy nie przez komunikatory czy telefon, by pośmiać się z medialnych doniesień o rzekomej wojnie, jaka miałaby się toczyć między nimi.
Było sporo żartów na ten temat, a także śmiechu z tych medialnych „informacji” jakoby trwała między nimi jakaś wojna na górze. To wszystko bzdury, podobnie jak doniesienia o rzekomej chęci „zdymisjonowania” wicepremiera Sasina przez Jarosława Kaczyńskiego. Specjalizuje się w takich różnych ploteczkach zwłaszcza „Rzeczpospolita”, ale kto uwierzy - bardzo pobłądzi
— mówi nam osoba znająca kulisy spotkania.
Wedle naszego rozmówcy nie ma żadnego sporu także na tle wydatków związanych z organizacją wyborów 10 maja.
Sprawa jest prosta. Rząd był zobligowany decyzją Marszałek Sejmu, by zrobić wszystko aby wybory przeprowadzić. Ze względu na obstrukcję senacką i postawę części samorządów to się nie udało, ale nikt nie ma wątpliwości, że decyzja całego rządu o podjęciu próby dochowania wierności zapisom konstytucji, była słuszna. I była to decyzja wspólna i zgodna z prawem. Obaj panowie mają tu takie samo stanowisko
— mówi nasz informator.
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500176-tylko-u-nas-wieczorne-spotkanie-morawieckiego-i-sasina