Politycy SLD, Lewicy Razem, Wiosny i PPS w rozmowie z PAP potwierdzają, że w wyborach prezydenckich nie będzie zmiany kandydata na prezydenta, którym pozostanie Robert Biedroń. „Nie ma co filozofować. Nie będziemy robić prawyborów” - przekonują.
Lewica pozostaje przy Biedroniu
Rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska zapewniła, że kandydatem Lewicy pozostanie lider Wiosny, europoseł Robert Biedroń.
Nie będziemy wyłaniać kandydata, bo jest on już wyłoniony
—powiedziała PAP.
Przyjmujemy założenie, że to jest kontynuacja tamtych wyborów, choć są one nazwane nowymi i nie ma co filozofować, robić jakichś prawyborów i tracić na nie czas
—podkreśliła.
W podobnym tonie wypowiada się także sekretarz generalny SLD Marcin Kulasek, który zaznacza, że choć wybory będą de facto nowe, to startować w nich będą kandydaci z prawami nabytymi.
Nie ma pomysłów zmiany naszego kandydata
—zaznaczył.
Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny Wiosny, zaprzeczył też, aby kolejne zarządy partii miały się zbierać i udzielać kolejny raz poparcia dla kandydata.
Wszystko pozostanie utrzymane
—zadeklarował w rozmowie z PAP.
Rzeczniczka Lewicy Razem Dorota Olko w rozmowie z PAP podkreśliła, że również jej ugrupowanie nie planuje żadnej zmiany udzielonej wcześniej rekomendacji.
Jest to dla nas oczywiste, że Robert Biedroń jest nadal naszym kandydatem
—dodała.
Przewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej Wojciech Konieczny przekazał, że podobnie jak SLD, Razem i Wiosna, PPS potwierdzi podczas prezydium Rady Naczelnej odpowiednim stanowiskiem.
Rozmówcy PAP z Lewicy, nawiązując do swoich deklaracji ws. zachowania np. programu 500 Plus, mówią, że i w przypadku Biedronia - „nic co dane nie będzie odebrane”.
Sejm uchwalił we wtorek wieczorem nową ustawę dotyczącą tegorocznych wyborów prezydenckich, autorstwa PiS. Przewidziano w niej, że głosowanie odbędzie się metodą „mieszaną” - w lokalach wyborczych oraz dla chętnych - korespondencyjnie. Choć ustawa zakłada możliwość ponownej rejestracji kandydatów, którzy mieli wziąć udział w wyborach prezydenckich 10 maja (bez konieczności ponownego zbierania podpisów poparcia), to daje też prawo startu nowym kandydatom.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500145-lewica-pozostaje-przy-biedroniu-nie-bedzie-prawyborow