Przygotowaliśmy bardzo dobrą ustawę, dającą podstawy do przeprowadzenia wolnych, bezpiecznych wyborów. Świadczy o tym fakt, że została ona uchwalona wczoraj zdecydowaną większością głosów. Głosował za nią klub PiS, Konfederacja, a klub Lewicy w zdecydowanej większości oraz klub PSL wstrzymały się od głosu

— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl dr hab. Przemysław Czarnek, poseł PiS, odnosząc się do zorganizowanych przez Lewicę rozmów przy „okrągłym stole” ws. wyborów.

CZYTAJ TAKŻE:

• Jakie efekty „okrągłego stołu”? Czarnek: Pochylimy się nad poprawkami opozycji; Kropiwnicki: Wybory 28 czerwca niemożliwe

• NASZ WYWIAD. Karczewski: Wiele wskazuje na to, że tym razem nie dojdzie do obstrukcji w Senacie. W KO rozważają wymianę kandydata

Uchwalenie ustawy wczoraj, przy krytyce ze strony opozycji, dało dzisiaj podstawy do konstruktywnych rozmów. Ta ustawa jasno precyzje – naszym dążeniem jest przeprowadzenie wyborów prezydenckich tak, aby prezydent na kolejną kadencję 7 sierpnia był już na swoim urzędzie. Terminy są jednoznacznie w tej ustawie dookreślone

— podkreślił Przemysław Czarnek.

„Opozycja może zachować się po raz pierwszy w tej kadencji odpowiedzialnie”

Dyskusja była dość konstruktywna. Nawiasem mówiąc, rozmowy nie były przy okrągłym stole tylko kwadratowym. Przy okrągłym ciężko byłoby usiąść, z uwagi na niezbyt dobre wspomnienia dla Rzeczypospolitej. Podczas dyskusji padła propozycja, żeby usiąść do kolejnych rozmów, na temat tego, jakie ewentualne poprawki można byłoby dodać jeszcze do tej ustawy w Senacie, tak, by nie budziła ona niczyich wątpliwości. Na techniczne, doprecyzowujące poprawki, jesteśmy w stanie się zgodzić. Oczywiście pod warunkiem, że to będą dobre poprawki

— zaznaczył.

Widzę, że bardzo duże poparcie dla tej ustawy wczoraj, jak i dzisiejsze rozmowy, dają podstawę do przynajmniej lekkiego optymizmu, że opozycja może zachować się po raz pierwszy w tej kadencji odpowiedzialnie i nie bojkotować dalej wyborów na urząd prezydenta. Takie są moje wnioski z tego spotkania przy kwadratowym stole

— dodał.

Postawa PO

Na uwagę, że poseł PO Robert Kropiwnicki po obradach deklarował, iż jego zdaniem wybory absolutnie nie mogą się odbyć 28 czerwca, a sama ustawa w obecnym kształcie jest nie do przyjęcia, odpowiedział:

Zdecydowana większość opozycji była innego zdania. Przedstawiciel PO, pan Robert Kropiwnicki, rzeczywiście wyraża tutaj najmniejszą wolę do konstruktywnej współpracy, ale i tak ma miejsce duży postęp. Opozycja nie jest już monolitem. „Koalicja wieku 67” pęka i to bardzo dobry sygnał dla Polski. My wybory prezydenckie musimy przeprowadzić, bo obecna kadencja prezydenta kończy się 6 sierpnia. Warunki brzegowe są jednoznaczne – wybory muszą się odbyć w takim terminie, który umożliwi nowemu prezydentowi objęcie urzędu 7 sierpnia.

Po czym dodał:

Jesteśmy gotowi do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości, jeżeli jeszcze ktoś je ma. Mam nadzieję na szybkie procedowanie tej ustawy w Senacie. Liczę, że nie będzie to 30 dni, tylko zdecydowanie szybciej, po to, żeby wszyscy mogli spokojnie się przygotowywać do tych wyborów.

as

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!