TYLKO U NAS. Opozycja będzie blokowała wybory? Mocna odpowiedź prawników. Prof. Grabowska: „To naruszanie naszego prawa obywatelskiego”

Prof. Genowefa Grabowska oraz prof. Czesław Kłak podkreślali dziś w rozmowie z telewizją wPolsce.pl, że bojkot wyborów i próba ich obstrukcji przez samorządy mogą być odebrane jako naruszanie prawa obywatelskiego do uczestnictwa w wyborach. Są też przekonani, że w organizacji wyborów nie powinna uczestniczyć żadna zewnętrzna instytucja zagraniczna.

CZYTAJ TAKŻE:Wyborów jeszcze nie było, ale Rzepliński już chce je zaskarżyć do Strasburga: ”Jestem gotów do takiej skargi się przyłączyć”

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Znów planują torpedować wybory? Marszałek Senatu chce rozmawiać z prezesem PiS: Zamierzam zaprosić Jarosława Kaczyńskiego

(…) W moim odczuciu będą to normalne wybory, na ile ”normalne” mogą być w stanie klęski takiej z jaką się stykamy. Rada Europy zajęła się sprawą wyborów państwa członkowskiego już bardzo dawno temu, bo w 1952 roku. Państwo musi spełnić takie warunki, by społeczeństwo mogło uczestniczyć w wyborach, gdyż jest to prawo każdego z nas. Jeśli mieliśmy do tej pory takie sytuacje, że wzywano do bojkotu wyborów, to był to negatywny wpływ na nasze prawo człowieka. Nikt nie ma prawa nawoływać do łamania tego prawa. Samorządowcy mówili, że nie udostępnią lokali ie nie włączą się do wyborów. To także jest pozbawianie nas prawa do wyborów. Mam nadzieję, że nie będzie teraz wezwań do bojkotu wyborów, to byłoby naruszeniem tego co Europejska Konwencja o Prawach Człowieka i Podstawowych Wolnościach

– stwierdziła prof. Genowefa Grabowska.

Państwo, samorząd i PKW

Z kolei prof. Czesław Kłak podkreślał, że projekt, który trafił do wyborów jest niezwykle perspektywiczny i zapewnia stronom odpowiedni udział w procesie wyborczym.

Organizacja procesu wyborczego to materia prawa krajowego. To ustawodawca krajowy określa jakie organy biorą udział w przygotowaniu i organizacji i przeprowadzeniu wyborów. Zgodnie z polską tradycją, to Państwowa Komisja Wyborcza oraz inne organy wyborcze organizują wybory. To nie eliminuje jeszcze innych organów, np. organów samorządowych, czy rządowych. Ten projekt, który będzie teraz procedowany w Senacie, z jednej strony wskazuje na istotną rolę PKW w całym tym procesie, chociażby w kwestii ustalenia wzoru kart do głosowania. Skoro wybory mają odbyć się częściowo w tradycyjnej postaci, to również organizatorem tego procesu będzie PKW

– zauważył prof. Czesław Kłak.

W projekcie wskazano również na rolę innych organów państwa - np. ministra zdrowia. Dobrze, że włączono ministra zdrowia do tego procesu i to minister zdrowia określi jakie są niezbędne środki ochrony dla członków komisji wyborczej. Ważną rolę odgrywają też organy samorządowe, ale jest możliwość ich wsparcia przez administrację rządową. To także pokazuje pewną perspektywiczność myślenia o wyborach. Może się zdarzyć, że na terenie tej lub innej gminy będzie większe zagrożenie epidemiologiczną niż w innej miejscowości, a to będzie obligowało do podjęcia bardziej rygorystycznych działań ochronnych

– podkreślił prof. Kłak.

WB