Skrócenie procedowania ustawy zwiększa jakoś w ich mniemaniu szansę na wymianę kandydata. Wiem to, bo rozmawiałem o tym z politykami KO. Znaczna część polityków KO o tym myśli, chociaż nie wszyscy. Ich różnica zdań w tej kwestii jest widoczna gołym okiem
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Karczewski, ustępujący wicemarszałek Senatu z PiS.
wPolityce.pl: Marszałek Senatu Tomasz Grodzki po spotkaniu z prezydentem Dudą zaznaczył, że Senat musi wykonać prace nad ustawą ws. wyborów, które nie zostały przeprowadzone w Sejmie. Informował też, że zamierza zaprosić Jarosława Kaczyńskiego do rozmów nt. kompromisowego rozwiązania. Czy pana zdaniem to zapowiedź, że kolejna ustawa ws. wyborów może być przetrzymana przez Senat 30 dni?
Stanisław Karczewski: Myślę, że potrzeby rozmowy z prezesem Jarosławem Kaczyńskim w Senacie nie ma, prezes ma jednoznaczne stanowisko w kwestii tej ustawy. Był dzisiaj okrągły stół Lewicy, na którym byli również nasi przedstawiciele i innych klubów, rozmowy trwają. Dużo symptomów wskazuje na to, że jednak PO i marszałkowi Tomaszowi Grodzkiemu nie będzie zależało na obstrukcji i przedłużaniu procedowania nad tą ustawą. W samej PO są różne zdania na ten temat. Jest część polityków PO, którzy uważają, iż należy jak najszybciej uchwalić tę ustawę i jest część mająca zdanie przeciwne. Co zrobi pan marszałek Grodzki, w jakim trybie będziemy procedować, tego nie wiem. My ze swojej strony, mówię tutaj o senatorach PiS, jesteśmy gotowi w każdej chwili do rozpoczęcia procedowania nad tą ustawą, nawet dziś. Apel senatorów PiS podtrzymujemy.
Po czym pan wnioskuje, że w interesie PO może być to, aby tym razem nie doszło do „zamrożenia” ustawy ws. wyborów w Senacie?
Zastanawiają się zapewne, czy wymieniać swoją kandydatkę na prezydenta, czy nie. Skrócenie procedowania ustawy zwiększa jakoś w ich mniemaniu szansę na wymianę kandydata. Wiem to, bo rozmawiałem o tym z politykami KO. Znaczna część polityków KO o tym myśli, chociaż nie wszyscy. Ich różnica zdań w tej kwestii jest widoczna gołym okiem.
Czyli słyszał pan ze strony senatorów KO takie głosy, że dobrze byłoby wymienić swojego kandydata na prezydenta i mieć więcej czasu na kampanię?
Nie słyszałem, że „dobrze”, ale słyszałem, że „wymienić”. Sami nie wiedzą, czy wymiana będzie dla nich dobra, czy zła. Dla wyborców będzie ona na pewno niezrozumiała.
Na stanowisku wicemarszałka Senatu ma pana zastąpić senator Marek Pęk. Pana zdaniem poradzi sobie na tej funkcji w kontekście niełatwych wyzwań, związanych chociażby z procedowaniem z ustawy dot. wyborów prezydenckich?
Jest młodym, sprawnym, dobrze wykształconym politykiem, mającym duże doświadczenie polityczne. Jestem przekonany, że będzie sprawował funkcję godnie i na wysokim poziomie.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500069-wywiad-karczewski-wyglada-na-to-ze-nie-bedzie-obstrukcji