Apeluję o ścisłe trzymanie się reguł sanitarnych, w zakładach fryzjerskich czy kosmetycznych nie może być czynnej poczekalni, umawiajmy się na konkretną godziną, na konkretną wizytę; bardzo dużo od nas zależy
— mówił w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski.
CZYTAJ TAKŻE:
III etap „odmrażania” gospodarki
W środę premier Mateusz Morawiecki poinformował, że od 18 maja z powrotem będą mogły funkcjonować zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, restauracje, bary i kawiarnie, ale w odpowiednim reżimie sanitarnym.
Szumowski zwracał uwagę na konieczność zachowania reżimu sanitarnego mimo poluzowania kolejnych obostrzeń.
Apeluję o trzymanie się ścisłe tych reguł, choćby takich, że w zakładach fryzjerskich czy kosmetycznych nie może być czynnej poczekalni, nie możemy siedzieć i czekać tam w tłumie osób obcych, umawiajmy się na konkretną godziną, na konkretną wizytę czy też nie możemy siedzieć w tłumie w restauracji czy kawiarni
— mówił minister zdrowia.
Bardzo dużo od nas zależy, bardzo dużo zależy od tego, jak my będziemy funkcjonowali, ale na dzisiaj w Polsce żaden medyk nie musiał podejmować decyzji kto ma żyć, a kto nie będzie miał dostępu do respiratora, nie było sytuacji, gdzie pacjenci w szpitalach zakaźnych leżeli pokotem na korytarzach, a respiratory były wstawiane również do hal i tymczasowo zbudowanych szpitali; tego uniknęliśmy i mam nadzieję, że nigdy taka sytuacja w Polsce nie będzie miała miejsca
— powiedział Szumowski.
„System szpitali jednoimiennych będzie modyfikowany”
W momencie hamowania epidemii system szpitali jednoimiennych będzie modyfikowany. Są już pierwsze decyzje o zamykaniu szpitali jednoimiennych, np gdy w regionie są dwa, lub takich, które nie są obłożone w większej ilości
— powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Szef resortu zdrowia został zapytany podczas konferencji, jak długo będzie funkcjonował system szpitali jednoimiennych. W pytaniu powołano się także na specjalistów z zakresu chorób zakaźnych, którzy twierdzą, że być może ten system nie jest najlepszym z możliwych.
Ten system pozwolił, aby każdy pacjent z Covid był zaopiekowany
— odpowiedział Szumowski.
Patrząc na dramatyczne obrazy z Włoch, dramatyczne obrazy z Hiszpanii czy z Francji, gdzie widzieliśmy stosy trumien, które były przewożone do zakładów pogrzebowych, gdzie widzieliśmy pacjentów leżących na korytarzach pod respiratorami, stworzyliśmy taki system, który dał każdemu pacjentowi w Polsce szansę na to, żeby był objęty opieką
— mówił minister zdrowia.
Jak podkreślił, „oczywiście w momencie hamowania epidemii ten system będzie modyfikowany”.
Już są pierwsze decyzje o zamykaniu tych szpitali jednoimiennych, które są np. podwójne w danym regionie albo które nie są obłożone w ilości większej. W związku z tym będziemy dostosowywali ten system
— zaznaczył.
Szumowski ocenił, że system szpitali jednoimiennych zadziałał i pozwolił na bezpieczne leczenie pacjentów.
Ponad 20 tys. testów na koronawirusa w ciągu doby
Minionej doby wykonano 20 tys. testów na obecność koronawirusa; już ponad 1200 osób skorzystało z tej możliwości „drive-thru”, wychodząc z kwarantanny. To nam daje poczucie, że kończąc tę kwarantannę osoby na pewno są zdrowe
— powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Przez poprzednie kilka lat dyskusja wokół służby zdrowia toczyła się wokół nakładów na ochronę zdrowia. Te nakłady są niezwykle potrzebne i w związku z tym gospodarka też musi funkcjonować
— mówił w środę Szumowski, zapowiadając III etap odmrażania gospodarki.
Oczywiście, musimy to zrobić w maksymalnie możliwym reżimie sanitarnym, maksymalnie bezpiecznie
— podkreślił podczas konferencji prasowej.
Minister zdrowia zwrócił uwagę na dwie zasady zachowania bezpieczeństwa.
Z jednej strony to dystansowanie się społeczne, utrzymywanie reżimu sanitarnego - takie, jak w poszczególnych sektorach, np. maseczki czy przyłbice w salonach kosmetycznych czy u fryzjerów, czy też właśnie maseczki i rękawiczki w gastronomii oraz odległości między siedzącymi przy stolikach ludźmi
— mówił.
Drugi aspekt, oczywiście, to jest szybkie wyłapywanie osób chorych, szybkie wyłapywanie osób, które są zarażone wirusem
— podkreślił Szumowski. Poinformował, że w minionej doby wykonano 20 tys. testów na obecność koronawirusa.
Już ponad 1200 osób skorzystało z tej możliwości „drive-thru”, wychodząc z kwarantanny. To nam daje poczucie, że kończąc tę kwarantannę osoby na pewno są zdrowe, na pewno nie są nosicielami, nie są zarażone wirusem
— wyjaśnił minister zdrowia.
Przyznał, że zdarzają się sytuacje takie, „jak w kopalniach, gdzie jest to miejsce bardzo specyficzne, bardzo trudne warunki, ogromnie ciężka praca, brak możliwości dystansowania się”.
Wskazał na brak możliwości zamknięcia kopalń, „bo zamknięcie kopalni oznacza jej zamknięcie tak naprawdę już ostateczne”.
Kopalnie muszą pracować, górnicy muszą pracować
— podkreślił.
Szumowski wyjaśnił, że dlatego przeprowadzono „zdeterminowaną i szybką” akcję przebadania górników ze wszystkich pięciu kopalni na Śląsku.
I to zrobiliśmy
— podkreślił.
Dodał, że w tej chwili badane są wszystkie osoby z kontaktów i rodziny przebadanych już górników.
To pokazuje, że gdyby oddzielić to ognisko w kopalniach (…) - Śląsk byłby obszarem, województwem, które miałoby całkowicie normalną krzywą na tle Polski. Krzywą, która w tej chwili jest już krzywą zaczynającą spadać
— wyjaśnił minister zdrowia.
as/PAP
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500050-szumowski-apeluje-o-scisle-trzymanie-sie-regul-sanitarnych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.