Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oznajmił w TVP Info, że nie chodzi w maseczce po mieście. Tym samym poseł zamiast dawać przykład łamie obowiązujące prawo. Aby sytuacja była jeszcze bardziej absurdalna, polityk powołuje się na słowa ministra Szumowskiego z marca. Od tamtej pory wytyczne ministra zdrowia zostały zaktualizowane.
CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO O KORONAWIRUSIE
16 kwietnia wszedł w życie przepis obowiązujący nas do zakrywania ust i nosa. Drogi, place, sklepy, targowiska, kościoły, dworce – to tylko część miejsc, w których od czwartku obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w związku z epidemią. Maseczek nie muszą nosić m.in. dzieci do ukończenia 4 lat i osoby niesamodzielne.
Poseł Berkowicz nie stosuje się do przepisów
Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz pytany w TVP Info o to, czy po mieście chodzi w maseczce, stwierdził:
Nie, nie chodzę.
Powoływał się przy tym na wytyczne ministra zdrowia sprzed kilku miesięcy, kiedy w Polsce epidemia koronawirusa była w początkowej fazie. Berkowicz zrzucił odpowiedzialność za swoje zachowanie na ministra zdrowia.
Uznaję autorytet ministra Szumowskiego, który nie chodzi w maseczce i powiedział, że chodzenie w maseczce w momencie, kiedy nie ma się objawów koronawirusa, jest szkodliwe
Powołał się jednak na słowa z marca. Czyżby poseł na Sejm RP przegapił aktualizację przepisów?
aes/TVP Info
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/500046-berkowicz-nie-chodze-w-maseczce-po-miescie