Politycy Konfederacji zapowiedzieli we wtorek złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. W ich ocenie, Sasin uniemożliwił obywatelom oddanie głosu w wyborach prezydenckich 10 maja.
CZYTAJ TAKŻE:
Wilk atakuje wicepremiera Sasina
B. poseł, adwokat Jacek Wilk przekonywał na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie, że „w niedzielę wybory formalnie się odbywały, ponieważ nikt daty wyborów nie odwołał”.
Wszyscy wyborcy uprawnieni do głosowania nie mogli wykonać jednego ze swoich fundamentalnych praw obywatelskich i uprawnień osobistych, jakim jest możliwość głosowania
— oświadczył.
Według Wilka, do głosowania nie doszło, ponieważ zobowiązany do przygotowania wyborów wicepremier Jacek Sasin nie wykonał „ciążących na nim obowiązków związanych z zagwarantowaniem, zorganizowaniem i przeprowadzeniem głosowania”.
Konfederacja składa zawiadomienie do prokuratury
Składamy zawiadomienie do Prokuratora Generalnego na działanie ministra Jacka Sasina i zawiadamiamy o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 248 pkt. 4 Kodeksu karnego
— oświadczył b. poseł.
Przepis normuje, przewiduje sytuację związaną z uniemożliwianiem, utrudnianiem oddania głosu przez obywateli
— wyjaśnił.
Wilk argumentował, że na mocy specustawy wicepremier Sasin został zobowiązany do „doprowadzenia procesu wyborczego do końca”.
Z nieznanych powodów tak się nie stało. Krótko mówiąc: Polacy zostali pozbawieni swojego prawa wyborczego
— podkreślił.
Kulesza przekonuje, że panuje chaos
Przewodniczący koła Konfederacji Jakub Kulesza stwierdził, że „kłamstwem jest mówienie, że ugrupowanie rządzące spełniło żądania opozycji i na jej wniosek przełożyło wybory”.
Te wybory się odbyły, tylko nikt nie zebrał głosów i ich nie policzył
— stwierdził Kulesza. Ocenił, że „obecny chaos” jest wynikiem braku kontroli partii rządzącej nad państwem.
W niedzielę PKW stwierdziła, że w wyborach 10 maja br. brak było możliwości głosowania na kandydatów. W związku z tym, że brak możliwości głosowania na kandydatów jest równoznaczny w skutkach z brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów, marszałek Sejmu ma teraz 14 dni na ponowne zarządzenie wyborów.
Wybory prezydenckie, zgodnie z zarządzeniem marszałek Sejmu, miały się odbyć 10 maja. W czwartek Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że w związku z tym, że obowiązująca regulacja prawna pozbawiła PKW instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków, głosowanie w niedzielę nie może się odbyć. (
wkt/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/499849-konfederacja-licytuje-sie-z-ko-i-lewica-atak-na-sasina