Trudno się nie zgodzić. Poseł PSL: Myślę, że PO zrobiła krzywdę pani Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, wybierając ją jako kandydatkę

„Władysław Kosiniak-Kamysz jest kandydatem Koalicji Polskiej, pójdzie na wybory prezydenckie, jest najlepszym kandydatem i ma szanse je wygrać. (…) Jest duża szansa, że wygra z prezydentem Andrzejem Dudą” - ocenił poseł Władysław Teofil Bartoszewski na antenie RMF FM.

Hołownia zagrożeniem dla Kosiniaka-Kamysza?

CZYTAJ WIĘCEJ: Ludowcy tracą grunt pod nogami? Hołownia wyprzedził szefa PSL i zrobiło się nerwowo. Sawicki atakuje: To kandydat sezonowy

Dopytywany czy niepokoi go rosnąca popularność Szymona Hołowni, który w niektórych sondażach wyprzedził Władysława Kosiniaka-Kamysza, odpowiedział:

Pan Hołownia jest osobą bez żadnego doświadczenia politycznego, publicznego; oczywiście jest bardzo znany medialnie, to pomaga w kreowaniu wizerunku.

Przyszłość Kidawy-Błońskiej

Polityk pytany był również o przyszłość kandydatki Koalicji Obywatelskiej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Trudno powiedzieć. (…) Myślę, że PO zrobiła krzywdę pani Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, wybierając ją jako kandydatkę, a następnie sugerując, że nie należy iść głosować; (…) To niespójny przekaz, który spowodował, że w sondażach Kidawa-Błońska wyszła przerażająco

—ocenił.

Negocjacje z Gowinem

W rozmowie pojawił się również wątek negocjacji z Jarosławem Gowinem i przeciąganiem go na stronę opozycji.

Jest takie powiedzenie w Anglii - nic się nie kończy, dopóki gruba pani nie zaśpiewa. (…) Tutaj nikt nie śpiewał. Rozmaite były spekulacje, wyszło jak wyszło, pan Gowin zdecydował się pozostać w obozie Zjednoczonej Prawicy

—powiedział.

kk/RMF FM