Czy Biedroń pozostanie kandydatem Lewicy? Iwiński: Osłabienie wymaga poważnej analizy; Miller: Nic nie wskazuje na zmianę

Czyżby na Lewicy, przed nowym terminem wyborów prezydenckich, szykowała się poważna roszada? Taki wniosek można wysnuć przysłuchując się głosom wyrażającym niezadowolenie z poczynań kampanijnych Roberta Biedronia. Zdania wśród działaczy są jednak podzielone.

Zastanawiający wpis Iwińskiego

Niepokojące osłabienie w niektórych sondażach (choć są one niekiedy sprzeczne) zarówno Lewicy, jak i jej kandydata w wyborach prezydenckich wymaga poważnej analizy oraz wyciągnięcia właściwych wniosków

— napisał na Twitterze prof. Tadeusz Iwiński.

Miller: Nic nie wskazuje na to, by nastąpiła zmiana

Przypuszczam, że pojawią się jacyś nowi kandydaci. Perspektywa nowych wyborów prezydenckich wywoła zainteresowanie

— powiedział z kolei na antenie Polsat News Leszek Miller.

Jeżeli chodzi o pana Biedronia, to nic nie wskazuje na to, by nastąpiła tutaj jakakolwiek zmiana

— zastrzegł.

Jednocześnie były premier podkreślił, że udzieli poparcia kandydatowi Lewicy w „normalnych” wyborach prezydenckich.

gah/Twitter/polsatnews.pl

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!