Janusz Korwin-Mikke wywołał burzę. Wszystko przez… rapowy kawałek w ramach akcji Hot16Challenge. Politycy Lewicy są wściekli i składają zawiadomienia.
Hot16Challenge podbija internet
Korwin-Mikke wziął udział w „#Hot16Challenge”. Na czym polega ta akcja? Znane osoby ze świata kultury i mediów (jak widać i polityki) publikują amatorskie nagrania, na których rapują szesnastowersowe zwrotki, a następnie nominują kolejnych uczestników. Celem jest zbiórki pieniędzy na walkę z koronawirusem. Swoje kawałki wypuścili już m.in. RPO Adam Bodnar czy adwokat i prawniczy „ekspert” opozycji Marcin Matczak.
Korwin-Mikke rapuje o socjalistach
Jednym z nominowanych do wzięcia udziału w akcji był polityk Konfederacji Janusz Korwin-Mikke. Poseł chętnie podszedł do wyzwania i rzeczywiście opublikował krótki hip-hopowy kawałek pt. „Jestem rapu Bogiem”.
O czym więc zarapował? Na celownik (w przenośni i dosłownie) polityk wziął… socjalistów. Nazywa ich „szmatami”, ogłasza e „piep… socjalistów” powinno się wieszać, a na dodatek proponuje, by „obcinać im jaja albo gorzej”. W nagraniu Korwin-Mikke wymachuje maczetą i oddaje strzały z pistoletu.
Lewica oburzona. Posypały się zawiadomienia
I jak można było się spodziewać, politykom lewicy nie spodobały się takie wersy. Poseł Maciej Kopiec ogłosił nawet złożenie zawiadomienia do sejmowej komisji etyki.
Krok dalej poszła Hanna Gill-Piątek. Poseł Lewicy składa zawiadomienie do prokuratury.
Składam do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. @JkmMikke i jego #hot16challenge2 to podżeganie do przemocy wobec przeciwników politycznych. Są granice dobrej zabawy.
Oburzył się również Adrian Zandberg.
Poseł na Sejm, wymachując bronią, zapowiada okaleczanie i mordowanie lewicowców.
Politycy Konfederacji ripostują: „nawet jak zrobi rapowy kawałek, wkurza lewaków”
Swojego partyjnego kolegę bronią Artur Dziambor i Konrad Berkowicz (nominowani zresztą przez Janusza Korwin-Mikkego do wzięcia udziału w rapowej akcji).
JKM nawet jak zrobi rapowy kawałek, wkurza lewaków. Ci sami, którzy nie widzieli niczego złego w wieszaniu penisa na krzyżu dziś zgłaszają na YT jego nagranie za umieszczoną w nim mowę nienawiści. O rapie wiedzą tyle co ja o disco polo, tylko ja disco polo nie zabraniam, a boli.
Rzekome „wyzwanie do zabijania” JKMa, to konwencja hip-hopowego disuu. Za to zupełnie serio partia Razem wzywa w oficjalnym programie do rozboju i grabieży (podatek 75 proc.) przy użyciu groźby porwania i przetrzymywania w klatce (kara więzienia za niepłacenie podatków).
Nawet dziennikarka Polsat News Agnieszka Gozdyra sprzeciwia się ostrej krytyce ze strony Lewicy.
Czyli JKM w raperskim, charytatywnym kawałku, wyśpiewał to, co wygaduje od dekad i nagle niektórzy się obudzili i AKURAT z tym kawałkiem lecą do prokuratury, tak? Z piosenką? Spaliście ostatnie lata pod lodem, czy o co chodzi? To jest piosenka. Utwór. Obudźcie się. Hejt start.
„Hot16”, czyli „gorąca szesnastka”. Podgrzanie (politycznej atmosfery) - to z pewnością udało się Korwin-Mikkemu. Co tu się zadziało?!
kpc/Twitter/wPolityce.pl/spidersweb.pl/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/499698-korwin-mikke-rapuje-o-socjalistach-lewica-oburzona-wideo