Uważam, że powinny ponieść osoby odpowiedzialne, czyli przede wszystkim pełniące funkcje w samorządach, które nie dopełniły swoich obowiązków i storpedowały proces wyborczy. To na pewno
— powiedział na antenie TVN24 wiceminister infrastruktury Marcin Horała, pytany o to, kto poniesie polityczną, prawną i finansową odpowiedzialność za ciąg decyzji i działań związanych z niedoszłymi wyborami prezydenckimi 10 maja.
CZYTAJ TAKŻE:
Odpowiedzialność za organizację wyborów
Horała zwrócił uwagę, że nie bez winy jest także Senat, chociaż działał zgodnie z prawem. Jednak - jak dodał Horała - jego intencja była oczywista.
Podstawa prawna była oczywista. Był to artykuł 99 ustawy o szczególnych mechanizmach wsparcia w zwalczaniu choroby COVID i ta ustawa weszła w życie 18 kwietnia, była uchwalona 16 kwietnia i podstawa prawna była expressis verbis. Tam jest zapisane, że Poczta może występować o dane w formie elektronicznej i w przeciągu dwóch dni powinna te dane otrzymać, jeżeli potrzebuje ich do procesu wyborczego związanego z wyborami prezydenta. Trudniej mówić o odpowiedzialności Senatu, bo on oczywiście też jest, ale w wymiarze politycznym, bo tu Senat był w prawie. Znaczy mógł przez miesiąc przetrzymać, miał do tego prawo, zrobił to, chociaż intencja była tu oczywista
— powiedział wiceminister.
Kiedy wybory?
Wszystko wskazuje na to, że wybory będą pod koniec czerwca lub w lipcu - powiedział w poniedziałek wiceminister infrastruktury Marcin Horała (PiS).
Horała powiedział w TVN24, że z tego, co wie, w ciągu najbliższych dni przedstawiona zostanie nowelizacja ustawy o szczególnym trybie wyborów w związku z pandemią, zostanie ogłoszony nowy termin wyborów i będziemy się zajmować kampanią wyborczą, a przede wszystkim walką z epidemią i kryzysem.
PiS wypełni postanowienia umowy Gowin-Kaczyński?
Pytany był o to, czy PiS wypełni postanowienia umowy Gowin-Kaczyński i przychyli się do zdania Państwowej Komisji Wyborczej i wybory odbędą się nie w maju, a za dwa-trzy miesiące i będą to nowe wybory.
Porozumienie liderów Zjednoczonej Prawicy jest jasne, jest publiczne i oczywiście będzie realizowane (…). Co do szczegółów organizacyjnych, to w najbliższym czasie - dzień, dwa, może trzy - przedstawimy nowelizację obowiązującej ustawy o specjalnym trybie wyborów w czasie pandemii i tam wszystkie szczegółowe rozwiązania będą zawarte
— powiedział.
Wiceminister odniósł się także do pytania, czy wybory zostaną wyznaczone przez marszałek Sejmu na lipiec 2020 r.
Wszystko na to wskazuje, choć analiza terminów mówi też, że końcówka czerwca też byłaby możliwa. To już jest decyzja pani marszałek, kiedy dokładnie ten dzień wskaże. Kalendarz pokazuje, że to końcówka czerwca - lipiec
— powiedział.
Zdaniem Horały, ponieważ to nie z winy kandydatów i nie z winy wyborców, którzy poparli rejestrację, te wybory się nie odbyły to „szukamy takiego rozwiązania, które pozwoli jakoś te prawa uhonorować”.
Tryb wyborów
Odpowiedział też na pytanie, czy wybory te powinny być przeprowadzone wyłącznie w trybie korespondencyjnym, czy np. mieszanym, z dopuszczeniem do głosowania w lokalach wyborczych.
Ja myślę, że już pozostałbym przy tym trybie korespondencyjnym
— odpowiedział. Zaznaczył, że „gdyby miało być inaczej, to też dramatu nie będzie”.
wkt/PAP/”Rozmowa Piaseckiego”
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/499654-horala-samorzadowcy-powinni-poniesc-odpowiedzialnosc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.